Edukacja (ogólne tematy)

ozeczek

a co mi, fakt ze nie jestem zadowlony, poszło jak poszło, napisać nie zaszkodzi:
pol podst - 44% (mnie tez oszukali, tyle napisałem na temat i chuj ;x )
ang podst - 85%
mat podst - 56%
fiz rozsz - 45%

ustne:
polski - 80%
ang - 100%

nestor-

mialem tak :
polski podst 45%( nie trafilem w klucz a myslalem ze rozjebalem tą pracę...powinno byc 80 proc. jak nic :( )
niemiecki rozsz 50 % (hello germanistyka)
anglik podst 88 %
wos podst 40 % (pamietam jak z tego wosu sie sralem ze ujebie jeszcze :P)

ustne : polski 12/20,niemiecki rozsz 15/20, anglik 19/20

w kazdym razie jako tako, w sumie jak na mnie - to nieźle. Moglem poprawiać w tym roku polski bo tak sie nad polinistyką rozglądam jako II kierunek

LameBwoy

pisemne:
historia rozszerzona - 56% (liczylem na miniumum 70% bo zajebiste wypracowanie dalem, tylko nie było czytelne, bo mnie ręka od pisania bolała i szybko to robiłem na 4 strony chyba napisałem maczkiem, same szczegóły i zajebiste wnioski teza i podsumowanie)
angielski roz - 60% - max mogłem mieć 72%, zjebałem na własne życzenie ze słuchu, bo się zamyśliłem przy 3 zadaniu ze słuchu
polski podstawa - 74%

ustne:
polski 70%
angielski 75% podstawa (zero błędów, wyszukane słownictwo, tylko że kiwały nosem jak slangiem się posługiwałem z przyzwyczajenia i mi zaniżyły, a zdawałem u typiary co mnie ze szkoły nie lubiła i była kosą, bo miałem z nią zatargi)

jednym słowem historia mnie wkurwiła bo liczyłem na lepszy wynik

chory ktoś

lenin7

chory ktoś

zobaczymy jak to będzie za rok .

Waniuch

Polski pdst - 57%
Francuski pdst - 77%
wos pdst - 51%
ang rozsz - 85%

W sumie jestem zadowolony, biorac pod uwage ze przez cale liceum bimbalem i nic nie robilem, oprocz krzyzowek. A do matury nie przygotowywalem sie w ogole, tyle co czasem w szkole posluchalem na lekcjach. Z polaka jakbym mial 60% to byloby okej. Z angola bankowo ucieli mi w pracy pisemnej za kompozycje, tam odrazu 0 pkt mialem bo napisalem opowiadanie na ~420slow, gdzie max bylo 350 :D. Wos mega zaskoczenie, pozytywne. Nic nie umiem z wosu, w szkole na wosie bylem sporadycznie. Liczylem na 30-35%, z mysla ze moge tego nie zdac a tu prosze ;D. A francuski lajcik, najlepiej w szkole ;d.

Ogolnie matura to bzdura ;D. Nie trzeba byc geniuszem zeby to zdac, a juz napewno nie trzeba sie do tego przygotowywac. I apropo porownywania wynikow z matur z poprzednich lat mija sie z celem - matura maturze nierowna ;p.

sdds

kazdy mowi, ze sie w ogole nie ucyzl do matury etc, a potem w czasie sesji widac kto nie chce isc na piwo bo zapierdala do egzaminu po nocach

na bank identyko bylo z matura. to takie pierdolenie, ze sie nie uczyles :D

Krzysio

Krecik69

ja srednio ale i tak sie obawaialem poprawki z WOSu :D

ustne:
polak 50% (no nie przylozylem sie do pracy ;D)
angol 80%

pisemne:
polak: 86%
angol: 64% (jakim kurwa cudem tak malo?)
wos: 42% (hujnia ale i tak sie ciesze bo poprawki sie obawialem)

i tak jak pisalem kiedys tam.. wzialem ta mature na zywiol, z marszu tudziez jak ktos woli bez przygotowania wiec nie jest zle ;P

Waniuch

nestor-

i tak sie kazdy uczyl. ja spedzilem na korkach sporo Ha z niemca, z polaka malo(2h do prezentacji) itp. ale niemiecki mi zdecydowanie najwiecej zajal, mimo to jakos rewelacyjnie nie zdalem. german sucks my dick

Oryn

Ja miałem z geografii roz. 62 %, przez cały rok nie otworzyłem książki ani atlasu ani nic. Nawet nie pamiętam wszystkich skali :D Poprawiałem sobie od tak :]

Krecik69

	Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3