Książki

Shellu

U mnie ostatnio Terry Hayes - Pielgrzym

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak lubisz kryminały/thrillery polecam jak najbardziej.

PabloMag

Katarzyna Bonda - Okularnik 4,5/5

Druga część z zaplanowanych 4 z bohaterką Saszą Załuską, profilerką policyjną, która wróciła do roboty po dawnym przypale związanym z jednym z wcześniejszych śledztw. Akcja głównie toczy się w Hajnówce na Podlasiu i w jej okolicach. Oczywiście mamy do czynienia z trupem, a może nawet trupami. Zarówno z przeszłości jak i przyszłości, bo tłem jest tu pogrom z połowy lat 40. Dawna historia wiąże się z nowymi problemami, a miasteczko milczy szanując różne układy i zamiecione dawno pod dywan historie. Bardzo dobra, trzymająca w napięciu, wielowątkowa historia. Mały minus za niektóre zwroty, które mnie irytują. Rozwiązanie akcji może trochę za szybkie jak na ilość stron i zbudowanych intryg. Ale polecam.

David Hewson - Pora na śmierć 2,5/5

Zachęcony fajnie osadzonym miejscem akcji (Rzym) oraz wzmiance o tym, że to autor serii The killing (nie czytałem, ale słyszałem pochlebne opinie) sięgnąłem po ww. pozycję. Książka rozpoczyna serię z detektywem Costą, rzymskim policjantem, który dopiero rozpoczyna karierę. Musi się mierzyć z tym, że jest nowy w firmie oraz z ciągnącą się za nim łatką syna komunistycznego polityka. Akcja zapowiada się ciekawie, prawdopodobnie mamy do czynienia z mordercą, dla którego istotne są wątki religijne. Cała sprawa zaczyna wiązać się z Watykanem, więc mamy też problem dyplomatyczny. Zagadkę, którą trzeba rozwiązań i kobietę, której rola jest w całej historii zastanawiająca. I cóż tu dużo mówić - autor moim zdaniem zjebał sprawę. Opisy Rzymu, dzieł sztuki, historii, kościelnych mitów bardzo w porządku. Pomysł na fabułę super. Ale całość wyszła bardzo przeciętnie - najgorzej zaś sposób prowadzenia akcji, dialogi między bohaterami i sceny damsko-męskie. Dwa ostatnie to totalna grafomania, która aż zaskakiwała w przypadku doświadczonego autora. Brnąłem, żeby dobrnąć i móc ostatecznie ocenić, że się zawiodłem. Plusy za wcześniej wymienione rzeczy. Nie polecam

PabloMag

No siema, chwilę mnie nie było, ale jak już jestem to podbiję temat.

Tess Gerritsen - cykl thrillerów medycznych z Jane Rizzoli i Maurą Isles

Seria książek amerykańskiej pisarki, która zdobyła na świecie dość dużą popularność. Akcja książek rozgrywa się głównie w Bostonie, ich bohaterkami są detektyw Jane Rizzoli i doktor Maura Isles. Pierwsza to policjantka z rodziny o włoskich korzeniach, która jest taką trochę chłopczycą próbująca wywalczyć swoje miejsce w świecie z dominująca rola mężczyzn zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym (brzmi jak feministyczne gówno, bohaterka trochę może irytować, ale jest ok). Druga to patolog sądowa, której nie układa się prywatnie, więc skupia się na trupach, a nie na żywych. Książki czyta się bardzo szybko, im dalej w las tym autorka coraz lepiej radzi sobie z konstruowaniem historii. Bardzo dobrze i bez krępacji opisane są szczegóły dotyczące sekcji zwłok - jeśli ktoś jest bardziej wrażliwy, to nie poleca się przy jedzeniu. Można się sporo dowiedzieć o anatomii i tym, co ciało może powiedzieć o zabójstwie. Każda część to oczywiście inny zabójca, choć 1 i 2 się trochę łączą ("Chirurg" i "Skalpel"). Z minusów - wątki prywatne. Śmierdzą mi momentami jakimś Harlekinem, psują klimat książek. Kolejna rzecz do poprawienia - zbyt szybkie rozwiązanie akcji. Przeczytałem pierwszych 6 pozycji z serii i najwyżej oceniam "Klub Mefista", w której to części mamy sprawcę działającego nie na podstawie przejedzonych 1000 razy wątków satanistycznych, ale prastarych wierzeń kultur niechrześcijanskich. Ciekawe, oryginalne, mroczne. Serię oceniam 3,5-4/5, sam 'Klub Mefista" nawet na 4,5/5.

Finn Alnaes - Kolos 3,5/5

Debiutancka powieść norweskiego pisarza z 1963 roku, która opowiada historię Brage Braggessona - młodego, buntującego się wobec cywilizacji Norwega, żyjącego w połowie lat 50. XX wieku. Brage to postać specyficzna, trochę wyobcowana, czasami wydaje się groźna. Brage jest postrzegany przez otoczenie jako gość brutalny, innym razem zachowujący się rubasznie, jak małe dziecko z wielkim poczuciem humoru. Nie stroni od bójek, ale też od dobrej zabawy. Towarzyszymy mu w jego życiu w Norwegii, ale też w Holandii, gdzie bierze udział w tragicznej w skutkach bójce, co kończy się dla niego procesem. Książka nie ma skomplikowanej fabuły, ale podejmuje kilka istotnych wątków: wizję Europy i świata raptem 10 lat po zakończeniu II Wojny Światowej, kwestię cywilizacji i miejsca do którego zmierza, dylematów młodych ludzi rozczarowanych światem, który znają coraz lepiej, tragicznej miłości, samotności, wyobcowania. Nie jest to książka łatwa, jest tu trochę dobrej zabawy, humoru, ale też filozofii, moralnych wątpliwości, kwestii dobra i zła, trudnych życiowych wyborów. Z początku podchodziłem do niej niechętnie, brnąłem z trudem, ale ostatecznie doceniłem wysiłek autora. Plus bohater, którego nie da się nie lubić.

Katarzyna Surmiak-Domańska - Ku-Klux-Klan. Tu mieszka miłość 4/5

Książka autorki związanej z "Gazetą Wyborczą" o organizacji znanej na całym świecie. Przez swoje związki redakcyjne wydawało się, że teza będzie znana od początku - potępienie i pokazanie głupich rasistowskich, zacofanych rednecków. Tymczasem jest to bardzo fajnie napisany reportaż, raczej unikający jednoznacznej oceny, pozostawiający to czytelnikowi. Autorka jedzie na południe USA, by poznać dziś działający Klan, a swoją relację często przeplata faktami z historii działalności organizacji w poszczególnych latach. Możemy się dowiedzieć o jej początkach, założycielach, kolejnych odsłonach, wzlotach i upadkach, najgłośniejszych akcjach. Można dowiedzieć się więcej o tym jak ze stworzonego trochę dla zabawy klubu powstała organizacja, która w swoich najlepszych latach liczyła setki tysięcy członków i jeszcze więcej sympatyków, również wśród kongresmenów.

Marcin Wójcik - W rodzinie ojca mego 4/5

Reportaż, którego autor próbuje poznać szeroka pojętą Rodzinę Radia Maryja. Wójcik pokazuje nam słuchaczy Radia, których poznał udając się z nimi na pielgrzymkę, studentów toruńskiej uczelni Rydzyka (gdzie dostał się, by lepiej poznać środowisko), duchownych, którzy dawniej współpracowali z o. Tadeuszem, a dziś są na jego czarnej liście. Do tego mamy historię dzieciństwa i "kariery' Redemptorysty, początki Radia Maryja i Telewizji Trwam. Ciekawa próba poznania dość hermetycznego środowiska, zrozumienia, czym RM i Rydzyk są dziś dla polskiego Kościoła, pokazania związków z czołowymi politykami.

Jacek Hugo-Bader - Dzienniki Kołymskie 4,5/5

kolejny na liście reportaż - tym razem przenosimy się w rejon Kołymy, czyli tam, gdzie mieliśmy najważniejsze i najstraszniejsze Gułagi. Hugo-Bader wybiera się do Magadanu, by przebyć tzw. Trasę, czyli liczącą 2025 kilometrów największą i w zasadzie jedyną poważną drogę w tym lodowym piekle Rosji. Autostopem i pieszo, wydając jak najmniej na samą jazdę i chcąc poznać jak najwięcej ludzi, opowiedzieć ich historie. Pokazuje różne oblicza tego fascynującego miejsca, dowiadujemy się o pogodzie (temperatury spadające nawet do -70 stopni), zwyczajach, cenach, bogactwach naturalnych, strasznych Gułagach, walce z przyrodą i innymi ludźmi, zamieszkujących te dzikie tereny ludach, historii ZSRR i Rosji. Ta podróż to kilkadziesiąt mniejszych i większych ludzkich historii, w których oczywiście nie mogło też zabraknąć morza wódki. Świetna lektura, polecam bardzo.

Wojciech Jagielski - Wszystkie wojny Lary 4,5/5

Reportaż bardzo na czasie - Jagielski opowiada historię Lary (imię zmieniony), załamanej matki, która jest już wycieńczona kolejnymi konfliktami, które spotyka na swojej drodze: wojny w Czeczenii, wojna w Gruzji, a na koniec Syria. Tak, ta dzisiejsza Syria, do której trafiają jej synowie. Bohaterka za wszelką cenę chciał uchronić rodzinę przed kolejnymi konfliktami, ale zupełnie się to nie udało. Książka opowiada o Kaukazie, na którym każda kolejna wojna prowadzi do następnej, regionie gdzie praktycznie nigdy nie jest spokojnie i o wpływach radykalnego Islamu. Można się dowiedzieć jak robi się ludziom wodę z mózgu i namawia do Dżihadu. Ciekawe i smutne zarazem.

Sorry za trochę rozjebane, wielkie zdjęcia - jakoś przeżyjecie. Pzdr.

Shellu

Polecam wszystkie przeczytane przeze mnie ostatnio książki

Sopel siadł najmniej

Teraz na tapecie

Maras

Skończyłem dziś:

Dopiero teraz człowiek nadrabia takie perełki, daje do myślenia.

Zaczynam dziś:

Nigdy nie jarałem się fantastyką, dopiero Gra o tron trochę otworzyła mi oczy, zobaczymy jak rodzimy klasyk wejdzie, poza tym wpisuję się w wyzwanie na 2016 :)

bottom_feeder

Rozmowy z katem klasa w ch00j!! Ja czytam teraz 'Śmierć w Breslau'

TRQ

Faktycznie, za Rozmowy props. Pamiętam, maturę ustna oparłem na tej pozycji. Krajewski też spoko, ale czym dalej w serię o Mocku tym gorzej niestety.

Ostatnio skończyłem to i przyznam, że mózg wyrwany.

nayem

bottom_feeder

3,5/5

1,5/5 to jest jakas porazka ze tworcy ex machiny robia film na podstawie tego gowna :( smuteczek w chuj.

PabloMag

Sobotę rozpoczynam na kacu z pozycji kanapowej, więc mogę napisać kilka słów o kilku pozycjach.

Michael Booth - Skandynawski Raj. O ludziach prawie idealnych

W przekonaniu chyba większości świata, a z pewnością 90% Polaków Skandynawia to raj na ziemi a jej mieszkańcy to najmilsi ludzie na świecie, którzy nie mają problemów. Lalandia. Tymczasem dostajemy książkę Anglika, który ożenił się z Dunką i próbuje pokazać ile w tym jest prawdy, a ile ściemy. Z humorem i lekkością opisuje każdy kraj po kolei - dostajemy delikatny rys historyczny, trochę o kulturze, zwyczajach, tradycji, zaletach i wadach systemu i mieszkańców. Możemy dowiedzieć się jak ropa rozleniwia Norwegów, gdzie jest tzw. Zgniły Banan czyli gorsza część Danii, jak bardzo aspołeczni mogą się wydawać Finowie przez swoje milczenie i co z tymi dzielnicami imigrantów w Szwecji, do których boi się zaglądać policja. Bardzo, bardzo polecam. 5/5.

Marc Elsberg - Zero

Marc Elsberg, autor świetnego i opisywanego już tu przeze mnie "Blackout" tym razem podejmuje temat nowych technologii i związanego z nimi zagrożenia. książka podejmuje ciekawą, bieżącą tematykę, ale szybko może stracić na aktualności. Dla osób ze starszego pokolenia może być totalnym zaskoczeniem, dla nas - opisem codzienności, w której już funkcjonujemy. Autor podejmuje temat anonimowości w świecie, w którym nasze dane podajemy wszędzie i chętnie - na FB, Snapie, w gównianych konkursach. Mail, telefon, czasami adres, wiek, bywa że wzrost waga. Te wszystkie dane są analizowane i wykorzystywane do coraz lepszego dopasowywania (?) produktów do naszych preferencji. Tylko czy dla naszego dobra czy dla celów sprzedażowych? To pytanie jest chyba zbędne. Autor stawia zarazem kolejne: na ile aplikacje doradcze nam doradzają, a na ile mogą nami sterować? I czy w skrajnych przypadkach może to zagrażać wolności i życiu użytkownika? Tropem wielkich korporacji i grupy hakerów, którzy chcą z nimi walczyć rusza dziennikarka, która próbuje wyjaśnić śmierć kolegi swojej córki. Książka ciekawa, ale niestety słabsza niż 'Blackout". 3,5/5

Karin Slaughter - Moje Śliczne

Wielu z nas z pewnością zastanawia jak to jest, że ludzie po prostu giną. Nie umierają, tylko przepadają bez wieści. Wychodzą z domu i nie wracają. Nigdy. Takiej sytuacji dotyczy także ta książka. Była sobie rodzina, rodzice i 3 córki. Jedna z nich zaginęła. Obsesją ojca stało się jej odnalezienie. Tym bardziej, że był dziwnie pewien, że policja nie stara się jej odnaleźć. Nie udaje mu się to aż do śmierci. Drugi wątek dotyczy pozostałych dwóch córek - ich drogi przed laty się rozeszły, teraz schodzą po pogrzebie męża jednego z nich. Wdowa odkrywa tożsamość męża, której nie znała - pojawia się tajemnica, ukryte materiały, sadomasochizm i wyjątkowo brutalne porno. Przy okazji prywatnego śledztwa wychodzą na jaw informacje z przeszłości miasta, które mogą rzucić nowe światło na wiele spraw. Mocne, bywa że brutalne, wciągające. Może odrobinę pogmatwane, ale polecam. 4,5/5

Paul Auster - Trylogia Nowojorska

Wydawać by się mogło, że jeśli dostajemy dzieło pod takim tytułem, dowiemy się więcej choćby o topografii miasta. Miasta, które niby każdy zna, głównie z filmów, ale liczy na dokładniejszy opis ulic, uliczek, ścieżek, którymi podążają bohaterowie. Tego tu nie dostanie. Są za to 3 historie dziejące się przed laty: dziennikarza, który przejmuje zlecenie detektywa, z którym go pomylono. Detektywa, który ma obserwować pisarza, ale w pewnym momencie sam już nie wie, kto tu kogo obserwuje. Pisarza, który postanawia zniknąć, a wcześniej upoważnia kolegę do przejęcia jego niewydanych dzieł i rodziny (wszyscy są przekonani, że pisarz nie żyje, kolega ma jednak wątpliwości). Historie łączą się w dziwny sposób, ale są mega abstrakcyjne. Pisarsko było to napewno mega trudne zadanie, ale moim zdaniem czyta się to ciężko. Gdybym miał określić tę książkę jednym słowem byłoby to: pojebana. Pardon my french. 2/5

Łukasz Orbitowski - Wigilijne psy i inne opowieści

Książka, o której również można powiedzieć; srogo pojebana, ale tu w bardzo pozytywnym znaczeniu. Niemożliwe? A jednak. Orbitowski daje nam długa listę krótkich opowieści, które są mieszanką naszej swojskiej polskiej szarości (w dużej mierze krakowskiej) z domieszką fantastyki i horroru. Mamy tu tajemnicze zniknięcia, mordy, pobicia, pijaństwo, a do tego kwestię wiary. Śmierć taksówkarza, diabelskie zlecenie, oszustwo, które musi spotkać kara. Bohaterowie, szukają odpowiedzi, mimo że najedzą się przy tym sporo strachu. Zaskakująco wciągające. 4/5

Wiesław Myśliwski - Widnokrąg

Wiesław Myśliwski jest mistrzem. I nie ma tu ani grama przesady. Dostajemy fantastyczną powieść pisaną jednym tchem - bohaterowi towarzyszymy od chwili gdy jest kilkuletnim dzieciakiem do czasu gdy staje się dojrzałym mężczyzną. Trochę przy tym skaczemy czasowo. To opowieść o życiu. I o Polsce. Tej, której już nie ma - o życiu na wsi w czasach okupacji, o życiu w czasach, gdy Armia Czerwona wraca ze zdobytego Berlina, o życiu przesiedleńców, o życiu w czasach stalinizmu i po już odwilży. To piękna, choć trochę smutna opowieść, pełna mądrych przemyśleń, zdarzeń śmiesznych, ale i bardzo smutnych. Rzecz wyjątkowa. Ile w życiu Piotrusia (a później Piotra) fikcji, a ile wspomnień Myśliwskiego? Nie wiadomo. Idealna pozycja dla kogoś, kto szuka relacji z lat powojennych - innych niż suche książki historyczne. Rzecz wybitna. 6/5

Shellu

U mnie mało odkrywczo bo głównie fantasy, przeczytane McClellana Obietnica Krwi i Krwawa Kampania, teraz biorę się za ostatnią część trylogii. Ogólnie polecam. Do tego Maladie, zbiór opowiadań Sapkowskiego po raz drugi, Biografia gen. Maczka McGilvreya oraz trylogia Agnusa Watsona Czas Żelaza.

mattemattic

koledzy, doradzcie mi :)
nie znam się na książkach, a szukam dobrej z gatunku fantasy (elfy, dzikie węże, smoki, chuje muje), bo dostałem na prezent od znajomego grę na plejaka, więc trzeba się odwdzięczyć

Shellu

bottom_feeder

Jak z jajem, piwem i kurwami to dedektyw Garret i trole :) "Słodki srebrny blues" Glen Cook.

PabloMag

A jak z jajem, wódą i kurwami w rzeczywistości to "Dwanaście" Świetlickiego

	Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 39, 40, 41 Następny
Strona 40 z 41