Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izzi
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:58, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
popek napisał: |
wracajac do CFC, mowia Ci cos nazwiska Zola, Desailly, Le Saux albo Vialli? Wankzowi pewnie nie, dlatego wypisuje takie glupoty. |
ta, tylko, że on pisze o dzisiejszej chelsea, a nie o chelsea lat 90-tych. gdyby liverpool kupił jakis drugi abramowicz i zaczął bawic sie w football managera kupując kogo popadnie grubymi pieniędzmi, a ktoś powiedziałby, że to 'zgraja gwiazdek bez duszy zespołu', to nie używałbym argumentu pt; a mówią ci cos nazwiska fowler, mcmanaman, ince blebleble
bo jaki to ma sens?
o gianfranco czy dessaillym pamięta każdy, kto interesuje sie premiership. co nie zmienia faktu, że czelsi to obecnie zabawka w rękach wielkiego romka.
i to samo zaczyna dziac sie w man city
edit; ale podobno teraz w anglii wchoddze nowe prawo podatkowe, które zwiększa prróg podatkowy dla najbogatszych z 40% do 50%. wiec nasze drogie premiership juz nie bedzie moglo kusic najlepszym hajsem na świecie (oczyywiście wśród tych sensownych lig, bo nie mówie o jakims katarze czy innej kupie)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez izzi dnia Czw 0:06, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LameBwoy
- Think Tank -
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 4018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ŁSK Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 9:21, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
tak fabregas gral przecietny futbol, tyle pilek ile zle rozdzielil, a po tym moglabyc sytuacja bramkowa. song 3 razy zle podal pilke, za mocno, przez co albo byla strata albo raz Bacary Sagna zostal za bardzo wyrzucony na skrzydlo, w efekcie MU wybilo pilke na aut, i obylo sie bez dosrodkowania. raz mial strate na wlasnej polowie, o malo bramka nie padla. gra arsenalu zenada - jezeli chodzi o atak. gdyby nie almunia to by z 6:0 bylo. Mam nadzieje ze do skladu powroci van persi, bo to co potrafi zrobic z pilka na pewno sie przyda w rewanzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skafander
Permanent Discography User
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Kraków Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 11:52, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie przepadam za Premiership bo jak oglądam mecz np Hull vs ManU to jest poprostu przepaść jedynie walka i dużo biegania, większość zespołów kuleje jeśli chodzi o taktykę i technikę a jestem za arsenalem i barcą bo pierwsi potrafią zagrać piękny mecz są młodzi i odważni a barca to dream team po prostu i to oni prezentują się galaktycznie - mówił kibic Realu dziękuje i podrawiam :wink:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yappe
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:52, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="popek"] TRQ napisał: |
Caceres kontuzjowany jest. Wykuruje się do rewanżu ? |
nic mi nie wiadomo o zadnej kontuzji, ale moze masz racje.
popek napisał: |
Eeee, zupelnie sie nie zgadzam. taki Liverpool czy Chelsea tez maja swoj styl, tylko, w odroznieniu od Barcy, opiera sie on na defensywie. przypomnij sobie jak Liverpool zagral 2 lata temu na Camp Nou, to bedziesz wiedzial, co mam na mysli.
wracajac do CFC, mowia Ci cos nazwiska Zola, Desailly, Le Saux albo Vialli? Wankzowi pewnie nie, dlatego wypisuje takie glupoty. |
No pewnie, że mówią, ale jaka to historia :P A Marcel Desailly to tam długo nie grał z tego co pamietam, więc nie był jakąś legendą klubu. Zola i Vialli to co innego ;d A, że nie ma stylu to fakt, co trener to ich styl się z mienia. A może mają styl, tylko, że ten styl totalnie mi się nie podoba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
popek
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bandycki Mokotów Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 12:59, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
izzi napisał: | ta, tylko, że on pisze o dzisiejszej chelsea, a nie o chelsea lat 90-tych. gdyby liverpool kupił jakis drugi abramowicz i zaczął bawic sie w football managera kupując kogo popadnie grubymi pieniędzmi, a ktoś powiedziałby, że to 'zgraja gwiazdek bez duszy zespołu', to nie używałbym argumentu pt; a mówią ci cos nazwiska fowler, mcmanaman, ince blebleble
bo jaki to ma sens? |
chcialem tylko pokazac, ze CFC to nie jest zespol, ktory wzial sie znikad, tak jak Hoffenheim, tylko od dluzszego czasu byl w czolowce Premiership. i jezeli juz nazywacie Chelsea 'zgraja gwiadek bez duszy zespolu', to nie widze powodu, zeby nie mowic tak samo np. o Realu czy nawet Manchesterze. w koncu oni tez wydaja na zawodnikow chore sumy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LameBwoy
- Think Tank -
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 4018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ŁSK Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 13:12, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Yappe napisał: |
popek napisał: |
Eeee, zupelnie sie nie zgadzam. taki Liverpool czy Chelsea tez maja swoj styl, tylko, w odroznieniu od Barcy, opiera sie on na defensywie. przypomnij sobie jak Liverpool zagral 2 lata temu na Camp Nou, to bedziesz wiedzial, co mam na mysli.
wracajac do CFC, mowia Ci cos nazwiska Zola, Desailly, Le Saux albo Vialli? Wankzowi pewnie nie, dlatego wypisuje takie glupoty. |
No pewnie, że mówią, ale jaka to historia :P A Marcel Desailly to tam długo nie grał z tego co pamietam, więc nie był jakąś legendą klubu. Zola i Vialli to co innego ;d A, że nie ma stylu to fakt, co trener to ich styl się z mienia. A może mają styl, tylko, że ten styl totalnie mi się nie podoba |
tamta chelsea to ja lubilem wtedy, ale jak doszedl abramowicz to przestalem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maras
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 13:32, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
co do tego miałem śmieszną sytuacje wczoraj w szkole bo gadamy z kumplami o tym meczy barca vs chelsea i jeden koleś nagle się wtrąca "łee ja to kibicowałem chelsea jeszcze za murinho" na to ja "a pamiętasz kto to Gianfranco Zola ?" "eee nie" :D.
Chelsea to zabawka i zgadzam się z wankzem ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
PabloMag
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 192 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA/Ursynów Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 14:34, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Stara dobra Chelsea była fajna. Bez Abrama a właśnie z Zolą i Viallim. Walczaki. Surowa angielska piłka i gryzienie gleby co mecz. Podobnie Tottenham później. Kiedyś zajebiście lubiłem oglądać Leeds. To była ekipa! Chyba najbrutalniejszy swego czasu zespół Premiership. Viduka, Kewell, Smiths, Wise i chyba Bowyer. Ciekawe ile "znawców" piłki angielskiej oglądało Wimbledon w Premiership :D Albo pamięta Arsenal z takimi graczami jak Keown, Adams, Petit, Parlour [nie wiem czy dobrze pisze] czy dzisiaj przebywający za miedzą Anelka w ataku hehe albo Eric Cantona w United.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nashphx
Barking Mad User
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rogalice/Opole Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 14:52, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jak ktoś pyta o brutala na boisku to zawsze pierwszy przed oczami staj mi Roy Keane.kurde ten to potrafił sprowadzac ludzi do parteru
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
izzi
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:00, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nashphx napisał: | Dla mnie jak ktoś pyta o brutala na boisku to zawsze pierwszy przed oczami staj mi Roy Keane.kurde ten to potrafił sprowadzac ludzi do parteru |
hui mu w dupe. nie lubie go, nie(tylko) jako fan lfc, ale on był po prostu psycholem, który czail sie tylko, żeby złamac komus noge. w jego legendarnych pojedynkach z vieirą zawsze byłem za tym drugim ;d
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlo88
Fuckin' Priceless
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 2236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 128 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Błonie Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 15:12, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bez przesady... Roy grał ostro, ale nie czaił się tylko na nogi piłkarzy. Był dobrym defensywnym pomocnikiem i kapitanem, który potrafił poderwać zespół do walki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LameBwoy
- Think Tank -
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 4018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ŁSK Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 15:35, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pawlo88 napisał: | Bez przesady... Roy grał ostro, ale nie czaił się tylko na nogi piłkarzy. Był dobrym defensywnym pomocnikiem i kapitanem, który potrafił poderwać zespół do walki. |
jakby zlamal ci noge to bys inaczej pisal, zwlaszcza ze jego faule, po ktorych zawodnicy mieli dlugi okres rekonwalescencji, byly glupie wrecz/nie potrzebne. takich zjebow jak on to ze swieca szukac na swiecie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LameBwoy dnia Czw 15:37, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlo88
Fuckin' Priceless
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 2236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 128 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Błonie Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 16:08, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Człowieku ja napisałem tylko, że nie czaił się wyłącznie na nogi, chociaż pamiętam jego brutalne faule. Ewidentnie czasem puszczały mu nerwy, ale co nie zmienia faktu, że był przydatny w Manchesterze. Ktoś kto nie ma techniki nadrabia walką i zaangażowaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tomasztrn
Permanent Discography User
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 16:22, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Roy Keane był zajebisty! Beckham - Giggs - Keane - Scholes to była kurwa linia pomocy :)
kiedyś Roy jednym wślizgiem złamał 3 nogi :P dwie rywalowi i jedną swoją...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BladySzaman
- Think Tank -
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 332 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zero Dziewięć Jeden
|
Wysłany: Czw 17:31, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
PabloMag napisał: | Stara dobra Chelsea była fajna. Bez Abrama a właśnie z Zolą i Viallim. Walczaki. Surowa angielska piłka i gryzienie gleby co mecz. Podobnie Tottenham później. Kiedyś zajebiście lubiłem oglądać Leeds. To była ekipa! Chyba najbrutalniejszy swego czasu zespół Premiership. Viduka, Kewell, Smiths, Wise i chyba Bowyer. Ciekawe ile "znawców" piłki angielskiej oglądało Wimbledon w Premiership :D Albo pamięta Arsenal z takimi graczami jak Keown, Adams, Petit, Parlour [nie wiem czy dobrze pisze] czy dzisiaj przebywający za miedzą Anelka w ataku hehe albo Eric Cantona w United. |
Wiesz! to może oznaczać tylko że jesteś starszy niż inni hehe... choć ja ich pamiętam... nie wymieniłeś najgorszego bramkarza z najlepszych Seaman'a hehe...
Leeds - jeżeli chodzi ci o sezon kiedy grali w CL to grali naprawdę zajebiście - chciałem wtedy żeby zaszli jak najdalej... i jeszcze valecia z claudio lopezem...
Cieszę się że MU wygrało bo jestem jego kibicem od 96 roku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|