FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Luźna gadka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 850, 851, 852 ... 862, 863, 864  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
funk_doc
Fuckin' Priceless


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 2298
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 570 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Male

PostWysłany: Pią 23:38, 27 Kwi 2018    Temat postu:

ja ostatnio objebałem mocno, ale to tak mocno, że aż mi smutno z tego powodu. powiem tylko tyle, że już nie piję wódki. panucha co tak u ciebie słychać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BladySzaman
- Think Tank -


Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 332 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zero Dziewięć Jeden

PostWysłany: Śro 10:28, 02 Maj 2018    Temat postu:

u mnie też inaczej
w styczniu 2017, stanąłem na wadze i pokazało 97kg. wiecie, browar i chilsy codziennie (2-3 sztuki) plus wóda w weekend... postanowiłem sie ogarnąć i zmienić ten stan rzeczy. bo dziś trenuje, od lutego '18 wszedł mi już taki nawyk że trening jest częścią mnie (ciężko to wytłumaczyć, ale działa to mniej więcej tak: masz chujowy dzień, jesteś wyjebany - idziesz na trening. dopierdalasz się i wychodzisz pobudzony na resztę dnia.
do tego liczenie kalorii, cykle treningowe redukcja/masa i dziś mam 75 kg, a żona myśli że to na inne dupy:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
funk_doc
Fuckin' Priceless


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 2298
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 570 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Male

PostWysłany: Śro 14:13, 02 Maj 2018    Temat postu:

gratulację blady. fajnie, że złapałeś na to zajawkę.

i może przez to i ja jakoś się ogarnę dzięki temu postowi.
kurde też by mi się przydało bo ostatnio przytyłem, brzuch urósł no i niektóre ciuchy zaczynają być opięte :\ 82 mam ale chciałbym zrzucić z 10kg i być znowu chudy. ehhhhh trzeba zacząć działać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chujnia
Ambassador Extraordinary


Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 1310
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 274 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Śro 19:16, 02 Maj 2018    Temat postu:

ja zeby sie nie miec problemu z kondycja przy bieganiu z dziecmi zaczalem rok temu cwiczyc kettle, rzucilem to po pol roku i zaczalem grac w futbol amerykanski :) zabawa przednia ! polecam kazdemu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marudaone
Ambassador Extraordinary


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1296
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 150 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biala
Płeć: Male

PostWysłany: Śro 23:56, 02 Maj 2018    Temat postu:

Siema.
Silownia zajebista sprawa.
Dzieki temu zmienilem w swoim zyciu bardzo wiele.
Od nawykow zywieniowych po swiadomosc moich wad postawy i ich korygowanie.
dzieki temu dowiedzialem sie bardzo wiele o anatomii i budowie czlowieka i niejednokrotnie pomoglo mi to uniknac kontuzji.
Pamietacie goscia Pablo88?
To on mi wyslal w 2010 pierwszy rozpisany trening na mase :D
Elo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BladySzaman
- Think Tank -


Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 332 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zero Dziewięć Jeden

PostWysłany: Czw 7:14, 03 Maj 2018    Temat postu:

prawda!
zawsze miałem taką delikatnie przygarbioną postawę, a wiosłowania i siady wyrobiły nawyk trzymania łopatek

wiesz maruda, ale to zalerzy od człowieka chyba, czy chcesz przyswajać wiedzę, bo np. śmieszą mnie typy które trenują po 3-4lata (podobno) a proszą o ocenę planu treningowego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emze
Ambassador Extraordinary


Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Male

PostWysłany: Czw 21:16, 03 Maj 2018    Temat postu:

Ja po ciezkiej chorobie, (bedac jeszcze wtedy na L4) chodzilem na silownie od wrzesnia do listopada, od poniedzialku do piatku po 2 godziny. Zaczynalem od przebiegania kilku kilometrow, pozniej krotka rozgrzewka, przyrzady. Efekty bylo szybko widac. Od listopada wrocilem do roboty, i chuj, koniec. Bylem jeszcze z raz w styczniu i teraz jakos w kwietniu. Teraz bede mial tydzien urlopu i postanowilem, ze wroce do treningow. Przegralem kurwa z lenistwem i zaluje, ze to przerwalem. Tez poprawila mi sie postawa, nie czulem sie ciezki, zamulony i zmeczony, dlatego chce znowu wrocic

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BladySzaman
- Think Tank -


Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 332 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zero Dziewięć Jeden

PostWysłany: Pią 16:24, 04 Maj 2018    Temat postu:

bo 2 godziny treningu to przesadza i strata czasu moim zdaniem, chyba że trenujesz pod siłe.
u mnie zajebiście sprawdziło się to, że zrobiłem sobię namiastkę siłowni w piwnicy i tenuje sobie kiedy chcę. nawet jak mi coś wypadnie mogę sobie przełożyć trening, nie wiąże się to z eskapadą na siłownię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shellu
Barking Mad User


Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Male

PostWysłany: Nie 18:34, 13 Maj 2018    Temat postu:

Macie jakieś fajne rapowe juwenalia? W Opolu Tede, Donguralesko i Sobota XD Będzie zjazd dzieci z gimnazjum a nie święto studentów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emze
Ambassador Extraordinary


Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Male

PostWysłany: Nie 20:53, 13 Maj 2018    Temat postu:

ja to z roku na rok laze na 1 gora 2 koncerciwa jakies. wiadomo, praca, rodzina, to juz nie te lata. wiem, ze byl mes ze 2 dni temu, a na stronie studencin wlasnie znalazlem, ze z rapsow beda jwp/bc, dwa slawy, ostry, bonson, fisz/emade. z innych nie rapowych ciekawe tez moze byc; bitamina, brodka, rosalie, zawialow

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bottom_feeder
Fuckin' Priceless


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2839
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 163 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Male

PostWysłany: Pią 20:06, 18 Maj 2018    Temat postu:

ufff jestem... śniło mi śię, że DSC umrało i pisałem do tego typa od dżapanu na forum... :(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
funk_doc
Fuckin' Priceless


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 2298
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 570 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Male

PostWysłany: Sob 0:54, 19 Maj 2018    Temat postu:

mieliście kiedyś taką akcję, że se masz w planach lot na maltę. kawalerski bardzo dobrego przyjaciela. w sumie wiadomo, że jak przyjaciel to nie jakiś byle kto. ważny człowiek. i se jedziecie na lotnisko i se pijesz jakieś piwko, piwko się kończy i wlewasz wódę. i dojeżdżasz na parking i robisz se tam litr wódy bo przecież luzzzzz, lecimy się napić to najlepiej się napić przed piciem. no i jeszcze ogarniasz na kontroli bagażowej. ogarniasz czekając na lot. i pijesz se piwko. i pijesz se whisky w butelce coli masz przecież fajnie zmieszane. i nikt się nie dziwi że se pijesz cole. i podjeżdżasz se busem pod samolot. i se myślisz, że zaraz lecisz. i taki chuj kurwa. i stewardessa pyta o kartę pokładową. ty akurat masz tak mocną fazkę, że nie możesz znaleźć. i ona jakieś dziwne pytania. łapie cię wkurw i jej ciśniesz od kurew i żeby fuck off. i takie nerwy, że stwierdzasz że nie lecisz i że idziesz wchuj. ale panie tak łatwo se nie pójdziesz. po schodkach se zbiegasz na luzie ale na płycie lotniska straż graniczna biegnie za tobą. uciekasz se, najebany biegasz między samolotami. łapią cię za plecak ale tylko go ściągają a ty se dalej uciekasz. niestety jest płot i chuj. nic nie poradzisz. i cię łapią, skuwają w kajdanki i antyterrorysci cię gdzieś prowadzą. jesteś se w pokoju i cię pytają dlaczego powiedziałeś że masz bombę do stewardessy. tłumaczysz się że bomba czyli że popiłeś, co nie. no i luz i spędzasz se noc na izbie wytrzeźwień i później masz takiego moralniaka, że chcesz pić ale nie chcesz pić #vnm i cię wypuszczają o 7 rano w obcym mieście i se idź kurwa na dworzec 3 kilometry.

mieliście tak?


ja tak zrobiłem.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez funk_doc dnia Sob 1:11, 19 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mattemattic
Fuckin' Priceless


Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 2456
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 265 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:08, 19 Maj 2018    Temat postu:

#fanki w formie :D

dobrze, że jutro mam wolne, w sumie to mam chujowy grafik w robocie, może czerwiec będzie lepszy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shellu
Barking Mad User


Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Male

PostWysłany: Nie 18:37, 20 Maj 2018    Temat postu:

funk_doc napisał:
mieliście kiedyś taką akcję, że se masz w planach lot na maltę. kawalerski bardzo dobrego przyjaciela. w sumie wiadomo, że jak przyjaciel to nie jakiś byle kto. ważny człowiek. i se jedziecie na lotnisko i se pijesz jakieś piwko, piwko się kończy i wlewasz wódę. i dojeżdżasz na parking i robisz se tam litr wódy bo przecież luzzzzz, lecimy się napić to najlepiej się napić przed piciem. no i jeszcze ogarniasz na kontroli bagażowej. ogarniasz czekając na lot. i pijesz se piwko. i pijesz se whisky w butelce coli masz przecież fajnie zmieszane. i nikt się nie dziwi że se pijesz cole. i podjeżdżasz se busem pod samolot. i se myślisz, że zaraz lecisz. i taki chuj kurwa. i stewardessa pyta o kartę pokładową. ty akurat masz tak mocną fazkę, że nie możesz znaleźć. i ona jakieś dziwne pytania. łapie cię wkurw i jej ciśniesz od kurew i żeby fuck off. i takie nerwy, że stwierdzasz że nie lecisz i że idziesz wchuj. ale panie tak łatwo se nie pójdziesz. po schodkach se zbiegasz na luzie ale na płycie lotniska straż graniczna biegnie za tobą. uciekasz se, najebany biegasz między samolotami. łapią cię za plecak ale tylko go ściągają a ty se dalej uciekasz. niestety jest płot i chuj. nic nie poradzisz. i cię łapią, skuwają w kajdanki i antyterrorysci cię gdzieś prowadzą. jesteś se w pokoju i cię pytają dlaczego powiedziałeś że masz bombę do stewardessy. tłumaczysz się że bomba czyli że popiłeś, co nie. no i luz i spędzasz se noc na izbie wytrzeźwień i później masz takiego moralniaka, że chcesz pić ale nie chcesz pić #vnm i cię wypuszczają o 7 rano w obcym mieście i se idź kurwa na dworzec 3 kilometry.

mieliście tak?


ja tak zrobiłem.


To musi być potężnej jakości zarzutka kolego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bercik
Admirable User


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ

PostWysłany: Pon 7:20, 21 Maj 2018    Temat postu:

funk_doc napisał:
mieliście kiedyś taką akcję, że se masz w planach lot na maltę. kawalerski bardzo dobrego przyjaciela. w sumie wiadomo, że jak przyjaciel to nie jakiś byle kto. ważny człowiek. i se jedziecie na lotnisko i se pijesz jakieś piwko, piwko się kończy i wlewasz wódę. i dojeżdżasz na parking i robisz se tam litr wódy bo przecież luzzzzz, lecimy się napić to najlepiej się napić przed piciem. no i jeszcze ogarniasz na kontroli bagażowej. ogarniasz czekając na lot. i pijesz se piwko. i pijesz se whisky w butelce coli masz przecież fajnie zmieszane. i nikt się nie dziwi że se pijesz cole. i podjeżdżasz se busem pod samolot. i se myślisz, że zaraz lecisz. i taki chuj kurwa. i stewardessa pyta o kartę pokładową. ty akurat masz tak mocną fazkę, że nie możesz znaleźć. i ona jakieś dziwne pytania. łapie cię wkurw i jej ciśniesz od kurew i żeby fuck off. i takie nerwy, że stwierdzasz że nie lecisz i że idziesz wchuj. ale panie tak łatwo se nie pójdziesz. po schodkach se zbiegasz na luzie ale na płycie lotniska straż graniczna biegnie za tobą. uciekasz se, najebany biegasz między samolotami. łapią cię za plecak ale tylko go ściągają a ty se dalej uciekasz. niestety jest płot i chuj. nic nie poradzisz. i cię łapią, skuwają w kajdanki i antyterrorysci cię gdzieś prowadzą. jesteś se w pokoju i cię pytają dlaczego powiedziałeś że masz bombę do stewardessy. tłumaczysz się że bomba czyli że popiłeś, co nie. no i luz i spędzasz se noc na izbie wytrzeźwień i później masz takiego moralniaka, że chcesz pić ale nie chcesz pić #vnm i cię wypuszczają o 7 rano w obcym mieście i se idź kurwa na dworzec 3 kilometry.

mieliście tak?


ja tak zrobiłem.




Mocarz :D Tak btw to kawalerski się odbył?

Ja teraz pracuje na lotnisku na płycie akurat w Keflaviku, ale niestety jeszcze takiej akcji nie widziałem, ani nawet nie słyszałem o czymś takim :D Jedyne co ostatnio w jeden dzień passenger service coś nawalił i jeden gość zamiast do Billund to do Kopenhagi prawie poleciał, a drugi przeszedł przez wszystkie bramki i kontrole bez karty pokładowej :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 850, 851, 852 ... 862, 863, 864  Następny
Strona 851 z 864

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     Discography: Forum o rapie     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin