Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JLZ
Fuckin' Priceless
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nie mowie szeptem gdy mowie skad jestem! 0-22.com Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 16:56, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
sth napisał: | to roar gdziaubż hytyż w pupe! :D |
mauahahah :D
mam kolejne zajebiste pytanie dot popkulturalnego gowna...
czemu dzial HOROSKoPY na onecie jest w onet.kobieta a ne np w onet.czarodzicielstwo albo onet.zlowrozbny... a czemu nie w onet.mezczyzna albo onet.facet...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JLZ dnia Czw 17:18, 03 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Damwaw
Permanent Discography User
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 20:38, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aż mnie ząb przestał boleć jak to oglądałem. Ostatnia studiuje aktorstwo, a nie wiele więcej odstaje poziomem od reszty kandydatek. Gdzie się one rodzą to nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
sth
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to zależy Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 23:45, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[ignore mode on]nie macie czasem wrazenia, ze latwiej byloby zostac pedałem? przeciez klotnie z ta klientka to jest kurwa rzucanie pierdolonym grochem o sciane. czemu klientki maja tak najebane w glowach :( dawno nie bylem tak wkurwiony i musze gdzies napisac jak mi smutno i jak mi zle, a skrzynka bravo niestety zapchana, ale bez kitu, jeszcze troche i albo pierdolne na zawal, albo bede chodzil na dziwki i bede kawalerem, albo dowiem sie jak to jest w dupu i bede adoptowal dziecko z jakims najlepszym ziomkiem (fuj kurwa! jestem homofobem tak btw. ale w takich sytuacjach bez kitu ryje mi glowe)[/ignore mode off]
haha, troche skrajne posty, ten tutaj i ten z poprzedniej strony, ale z tym pedalstwem to czysto hipotetyczna rozkmina, bez docinek pliska :D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sth dnia Czw 23:49, 03 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
redzyn
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsoul Płeć: Female
|
Wysłany: Pią 8:22, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
sth, wrzuć na luz. są i takie dziewczyny, jak w w/w filmiku, ale są też i normalne:) tak samo przecież jest z facetami. tylko trzeba mieć cierpliwość i trafić na taką osobę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
JLZ
Fuckin' Priceless
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nie mowie szeptem gdy mowie skad jestem! 0-22.com Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 9:37, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
redzyn napisał: | sth, wrzuć na luz. są i takie dziewczyny, jak w w/w filmiku, ale są też i normalne:) tak samo przecież jest z facetami. tylko trzeba mieć cierpliwość i trafić na taką osobę. |
mowisz ze jest szansa na normalnego chlopaka? dla mnie ci mlodsi kolesie sa jeszcze bardziej zbrejowani niz te panny... swoja droga dziwie sie tym nastolenim cycatym lajzom z mojego osiedla , ze prowadzaja sie z tym posmiewiskiem zwanym "chlopcami". jak na nich patrze to mi autentycznie smutno sie robi. i nie dlatego, ze oni sa niedojebani, bo to akurat ich strata.... problem w tym, ze ci ludzie tez kiedys beda miec dzieci, a to juz napawa mnie trwoga.
zeby byla jasnosc nie boje sie getta bo ostatnio mam wrazenie, ze najwiekszym madafakin gangsta na moim osiedlu jestem ja, zaraz po moim psie ;] ale o ile ci podworkowi chuliganie jakos se w zyciu radza i dorastaja, o tyle te wypierdki z koziej dupy bede musial pewnie utrzymywac jako emeryt, placac jakies zasilki czy inna danine...
swoja droga moj rocznik (87) i jeszcze jakies 2 w gore, czyli do 89, to tez nie byly zlote dzieci ale jak ja mialem 14-16 lat, to panny zamiast prowadzac sie z nami, banda gownazerii biegajacej za pilka ewentualnie kolujacej pierwsze blanty/%/szlugi, wolaly kolesi ktorzy soba cos wiecej reprezentowali... tak samo ze wspomnianymi rocnzikami - laski wolaly sensowniejszych, starszych kolesi. a teraz co? wydaje sie, ze te panny sa momentami poziom nizej od tych pajacow z siusiakami, bo mezczynami ich nie nazwe.
i to jest chujowe, bo zawsze bylo tak, ze do rozwoju chlopakow prowadzily glownie 2 rzeczy - rywalizacja i czysta chec bycia najlepszym z najlepszych oraz chec bycia najlepszym dla panien, co suma sumarum dawalo okej wyniki, bo nikt nie chial byc mieczakiem ale tez nikt nie mial ambicji pozostania zyciowym glabem i nieudacznikiem.
zastanawiam sie, dlaczego teraz kwiat ekhu ekhu mlodziezy, dojrzewa jakby wolniej... chyba to jest odpowiedz. :(
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JLZ dnia Pią 9:38, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
redzyn
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsoul Płeć: Female
|
Wysłany: Pią 20:39, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem można doszukiwać się wielu powodów, dla których dzisiejsza młodzież jest, jaka jest. Ja na pierwszy plan wysunęłabym rozwój mediów. Z mojego doświadczenia wiem, że kiedyś młodzież spędzała ze sobą więcej czasu - czy to na właśnie wymienionym przez Ciebie graniu w piłkę. Pamiętam, że w dzieciństwie mój wolny czas w pełni był wykorzystany na przebywanie w parku, bawiąc się z innymi dziećmi. Można by jeszcze podawać wiele przykładów, które potwierdzają stwierdzenie, że jednak byliśmy poza światem mediów i technologii do której mają dzisiaj dostęp dzieci w coraz młodszym wieku(przykład-telefon komórkowy dostałam w gimnazjum, a dzisiaj dzieci mają je już w podstawówce). Rodzice robią coraz szybciej z dzieci dorosłych. Dalej - gadu gadu, nasza klasa itp. Fakt, że dzieci wolą siedzieć przed kompem, zamiast wyjść pobiegać na boisku przeraża mnie bardzo. Pamiętam, jak kilka lat temu nie mogłam dłużej pospać, bo od 9 chłopaki biegali na boisku grając w nogę, a teraz?...
Poza tym, moim zdaniem problemem również jest podejście rodziców. Ludzie coraz więcej pracują, dzieciaki siedzą same w domu i się 'nudzą'. Wynikiem tego jest fakt, że 20% dzieci w wieku 9-18 lat jest otyła. Ale nie chcę za bardzo odbiegać od tematu.
Trzeci powód - edukacja. Zwróć proszę uwagę, w jakim stopniu z biegiem lat program nauczania zostaje okrojony, a sam jego poziom jest coraz gorszy i najczęściej dzieciaki przekonują się o tym, że bardziej opłaca się oszukiwać (ściągać) i potem przenoszą to do życia pozaszkolnego. Poza tym: brak dyscypliny - nauczyciele coraz częściej 'przymrużają' oko na pewne sprawy, np. czytanie lektur. Mam wrażenie, że minimum połowa dzieci ogranicza swoje zapoznawanie się z lekturą do przeczytania streszczenia w internecie. Kończy się to potem tym, że wymyśla się takie 'choroby' jak dysleksja, dysortografia i inne temu podobne farmazony. Do tego, słownictwo dzieci jest coraz bardziej ubogie - świadczy o tym chociażby fakt nadużywania wyrazów typu lol, krejzol, itp. Ale znowu za bardzo odbiegam. Chodzi mi o to, że dzisiaj wzorcami dla dzieci są postacie z telewizji, najczęściej stworzone z powodów czysto komercyjnych, otumaniających dzieciom umysły (hannah montana), zamiast wzorce z literatury. Poza tym, czytanie książek nie ogranicza się tylko do analizy, ale i interpretacji. Zauważyłeś, że w dzisiejszym świecie ludzie są na tyle leniwi, że czytając/słysząc gdzieś jakąś informację traktują ją jako daną, a dziennikarzy jako ostateczną wyrocznię? Coraz rzadziej przekazywane informacje przepuszczane są przez aparat myślowy-analizowane i interpretowane - czego uczymy się już w szkole. Chociaż i tak fakt istnienia klucza na maturze z języka polskiego jest poronionym pomysłem, który moim zdaniem nic innego nie wnosi, jak tylko robienie z nas robotów, jakie mają wszystkie myśleć w ten sam sposób. Mam nadzieję, że podążasz za moim tokiem rozumowania.
Dzieci w coraz większym stopniu żyją w świecie przepełnionym kulturą masową, marketingiem. Od małego uczą się, żeby wybierać dla siebie to, co przyniesie im jak najwięcej korzyści. Napisałeś o dziewczynach, które teraz wolą się prowadzać z niezbyt rozwiniętymi intelektualnie, że tak ich nazwijmy:) chłopakami. Dlaczego tak jest? Może widzą większy pożytek ze spędzania czasu z takimi chłopakami, albo może po prostu jest to 'presja' grupy - z kim się zadajesz taki sam się stajesz. Nie ma dla nich atrakcyjnej alternatywy, z której mogłyby skorzystać, więc brną w to dalej.
Kończąc ten mój chaotyczny wywód nadal jestem przekonana, że są jeszcze normalni ludzie i mam nadzieję, że dzisiejsza otumaniona młodzież z wiekiem stanie się mądrzejsza. Bo jaki czeka na los jeśli nic w tej dziedzinie się nie zmieni, a wprost nawet będzie się pogarszać?
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
Pawlo88
Fuckin' Priceless
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 2236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 128 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Błonie Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 23:24, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
redzyn, uff, przebrnąłem przez Twój wywód, i uważam, że wcale nie jest chaotyczny. W zupełności się zgadzam, ale i dostrzegam też to, że sam się zmieniam przez ówczesny świat. A może nie, może tylko zezgredziałem, jak Eldoka z Wwa... Props dla Ciebie za trafne podsumowanie i za pracę. Ile nad tym siedziałaś :D ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawlo88 dnia Pią 23:25, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
JLZ
Fuckin' Priceless
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nie mowie szeptem gdy mowie skad jestem! 0-22.com Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 0:10, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
cale forumowe zycie, redzyn, obstawialem ze jestes typem a nie dziewczyna... cos nie tak z moim detektorem ;]
nie zgodze sie z Toba w kwestii czynnikow powodujacych dysleksje i dysgrafie. dysleksja jest swego rodzaju dysfunkcja mozgu, ktorej mozna szybko i latwo sie pozbyc, jesli wie sie jak,. czego na przyklad dowodzi Mateusz Grzesiak.
z cala reszta jak najbardziej sie zgadzam, zwlaszcza z tym co piszesz o mediach. (z reszta jesli czasem czytasz tematy o smolenskach, kryzysach i wyborach pewnie zauwzylas to w moich postach)
szczerze nie wiem jaki jest teraz poziom nauczania, bylem przekonany ze to sie akurat zwieksza, biorac pod uwage jak obcykane sa dziesiejsze dzieci... moze jednak poziom jest wyzszy, tyle ze dzieci nie uczy sie klasyki i tzw. myslenia. dzieciom wpaja sie wiadomosc, ktore i tak zapomna ("wiadra bzdur o jamochlonach kujonow pchaly wyzej, dzis cala wiedza ze szkol ma zawartosc dwoch lyzek" czy jakos tak).
ogolnie ostatnio mam sporo rozkmin nt. czego nauczyla mnie szkola/studia, czego nauczylem sie sam? i dochodze do wniosku, ze w szkolach ponad podstawowych nalezy uczyc jedynie majmy, polaka i histy obowiazkowo, cala reszta powinna byc czyms w stylu "lekcja do wyboru" i dane, oczywiscie, przedmioty takie jakie sa obecnie. aha moze jeszcze obowiazkowo WOKu.
te przedmioty dlatego, ze majma uczy logicznego myslenia i wykorzystywania juz znanych metod do rozwiazywania nowych problemow, polak bo uczy abstrakcyjnego myslenia i kreatywnosci oraz pozostawia pewna swobode myslowa w kwestii interpretacji i nakreslenia nowych tez, co rowniez przydaje sie w zyciu, historii to wiadomo, zas WOKu bo po pierwsze ucza tam savoir vivre'u , po drugie klasyki ogolnei pojetej sztuki (kazdy czlowiek kulturalny powinien chociaz kojarzyc co niektorych malarzy i muzykow, nazwy nurtow sztuki) oraz co wazne, mysle ze mogli by na tym przedmiocie wykladac jak nalezy sie ubierac elegancko i ze smakiem... jak patrze na dziesiejsza mlodziez (z reszta na samego siebie tez czasem ehh :( ) to az zal dupe sciska jak ludzie wygladaja...
p.s. redzyn gdzie masz foto w "poka swoja twarz"? :D ehehehh
dobranoc ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JLZ dnia Sob 0:17, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 7 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
mw89slwk
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 112 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulejówek Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 8:27, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
JLZ napisał: |
ogolnie ostatnio mam sporo rozkmin nt. czego nauczyla mnie szkola/studia, czego nauczylem sie sam? i dochodze do wniosku, ze w szkolach ponad podstawowych nalezy uczyc jedynie majmy, polaka i histy obowiazkowo, cala reszta powinna byc czyms w stylu "lekcja do wyboru" i dane, oczywiscie, przedmioty takie jakie sa obecnie. aha moze jeszcze obowiazkowo WOKu. |
Z tego co wiem w USA rozwiązali to tak, że jak idziesz na studia to na pierwszym roku masz tylko przedmioty ogólne ekonomia, filozofia, socjologia itd. dopiero na drugim roku wybierasz sobie to co Cię interesuje i kierunek w którym chcesz się kształcić - co według mnie jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Wracając do debilizmu i głupoty młodzieży w naszym kraju, to ma to dla nas też plusy w postaci mniejszej konkurencji na rynku pracy ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
redzyn
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsoul Płeć: Female
|
Wysłany: Sob 8:44, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
@Pawlo88: 10min? :) Ale i tak uważam, że to dyskusja idealnie nadaje się do spotkania przy alkoholu, hehe. Wtedy na pewno wymyśliłoby się jeszcze kilka przyczyn, dlaczego jest jak jest...
@JLZ: co do nauczania chodziło mi bardziej o zakres materiału. Przykład: matematyka (kiedyś w liceum były pochodne i całki, dzisiaj są raczej tylko w klasach matematycznych). Język polski: zakres lektur staje się coraz bardziej ubogi. Pozostaje oczywiście jeszcze historia i zaczynanie nauki w każdej szkole (podstawówce, gimnazjum i liceum) od starożytności, dochodzi się do II wojny światowej i na tym koniec. Myślę, że jeszcze przez długi okres czasu nie będzie w szkole omawiany komunizm. Po pierwsze wydaje mi się, że wzbudziłoby to wiele kontrowersji (przykład: Lech Wałęsa i jego ewentualna współpraca ze służbami). Tak czy siak, młodzież o takich rzeczach wiedzieć powinna, ciekawe tylko, kto sięga po odpowiednią literaturę i PRL-u nie kojarzy tylko z ZOMO, kartkami, fiatami 125p. itd. W sensie większą wagę przywiązuje się do symboli, niż do wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości.
Napisałeś o trzech przedmiotach, które miałyby być obowiązkowe w szkołach ponadpodstawowych, a pozostałe miałyby być do wyboru. Otóż niekoniecznie się z Tobą zgodzę. Kończąc podstawówkę ma się 12 lat i nie sądzę, aby w tym wieku miałoby się sprecyzowane preferencje co do przedmiotów, których chcielibyśmy się uczyć. Moim zdaniem każdy przedmiot jest tak samo potrzebny, tylko siła tkwi w nauczycielu. Ja sama zawsze lubiłam, czy nie lubiłam danego przedmiotu w zależności od tego, jak był prowadzony. I zazwyczaj jeśli nauczyciel przekazywał wiedzę w sposób komunikatywny, było widać, że mu zależy na tym, żeby jak najwięcej nas nauczyć, to i wyniki były lepsze, a tym samym więcej zostawało w głowie.
Jeśli chodzi o WOK to właśnie z w/w przyczyny, a raczej ich odwrotności, nie mogę się obiektywnie wypowiedzieć, ponieważ nasze lekcje WOKu były kompletnie beznadziejne, a nauczycielka zachowywała się, jakby miała nerwicę i traktowała nas jak gorszych. Sposób przekazywania przez nią wiedzy był zerowy, a 'nauczanie' ograniczała do powiedzenia nam, jaki rozdział mamy przeczytać.
Ale za to miałam przedmiot: historia sztuki. I tutaj też bardzo dużo zależało od nauczyciela. Z biegiem lat potwierdza się to, co napisałam - im lepszy nauczyciel, tym więcej zostaje w głowie.
Wypisałeś niemalże słownikowe definicje: dlaczego warto się uczyć danego przedmiotu - matematyka i logiczne myślenie itd. Moim zdaniem z każdego przedmiotu jakąś wiedzę, nawet podstawową trzeba mieć, chociaż czasem wydaje nam się, że kompletnie nic z czego się nauczyliśmy nie będzie nam potem potrzebne, a niekoniecznie tak jest. Btw, nie bez powodu Liceum OGÓLNOKSZTAŁCĄCE nazywa się, tak jak się nazywa. Mamy być kształceni w wiedzy ogólnej, a nie tak jak napisałeś 3 przedmiotów + reszta do wyboru. Poza tym, gdyby nawet wybieranie przedmiotów 'przesunąć' o te 3 lata -> czyli to, co właściwie obecnie robimy z tą jednak różnicą, że wybieramy przedmioty, których chcemy się uczyć w wersji rozszerzonej. Ale często ten nasz wybór okazuje się być nietrafny i możemy mieć problem, jeśli zmienimy zdanie co do przedmiotu zdawanego na maturze. W sensie - jednak lepiej jest mieć wiele alternatyw, bo raz podjęty wybór może okazać się nietrafny.
I tak już odbiegając, to fakt faktem, człowiek dojrzewa i często patrząc wstecz myślimy sobie "oeeesu jaka/jaki ja byłam/byłem głuuupi". Ale w tej kwestii raczej się nic nie zmieni. Ważne, żeby zdawać sobie sprawę, że jednak przechodzimy swego rodzaju przemiany, oby tylko w tą dobrą stronę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez redzyn dnia Sob 8:46, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
Pawlo88
Fuckin' Priceless
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 2236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 128 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Błonie Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 10:05, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
redzyn napisał: | @Pawlo88: 10min? :) Ale i tak uważam, że to dyskusja idealnie nadaje się do spotkania przy alkoholu, hehe. Wtedy na pewno wymyśliłoby się jeszcze kilka przyczyn, dlaczego jest jak jest...
|
Jak proponujesz, to z miłą chęcią. Ogarnę tylko licencjat i egzaminy. Później możemy się spotkać na jakimś piwku ;) JLZ, piszesz się też ;) ?
A co do przedmiotów w szkole, to uważam, że wszystkie w początkowej fazie nauczania są tak samo potrzebne. Nie dochodzi później do sytuacji, że Amerykanin nie wie gdzie jest Polska albo, jak jest mowa o Georgii, to ma tylko na myśli stan w swoim zjebanym kraju. Myślę, że elementarną wiedzę z biologii, geografii, chemii etc. każdy powinien posiadać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawlo88 dnia Sob 10:08, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
JLZ
Fuckin' Priceless
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nie mowie szeptem gdy mowie skad jestem! 0-22.com Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 11:25, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pawlo mnie sie pytasz? piwo + "dziewczyna z forum" ;D hahahaahah, wybor jest oczywisty! no i wlasnei w koncu moze sie napijemy we dwoch :)
tyle, ze teraz mam angine i nie wiem kiedy wydobrzeje :( (juz 3 tydzien bez alko... w te upaly bez chlodnego piwka... jak tu zyc man, jak tu zyc)
co do rozszerzonego zakresu... nie wiem czy zauwazyliscie ale w LO to juz jest zakres rozszerzony. nie pamietam nic z chemii z LO, z biologi troche bo mnie to krecilo, tak samo jak gegra. nie wiem czemu ale od podstawowki nie mialem muzyki, nad czym ubolewam. z nauczycielka WOKu mialem cos a la romans wiec zrozumila jest moja sympatia do przedmiotu ;). matmy skonczylem sie uczyc w I klasie liceum de facto i do dzis dzien daje rade z ta szczatkowa wiedza, mimo ze jestem na studiach konkretniej zwiazanych z mata. Polski mogl byc mega chujowy ale mielismy spoko naucyzyciela i tu sie z Toba zgodze redzyn, ze osoba ktora uczy tak naprawde ksztaltuje ucznia (pewnei gdyby nie pewien profesor, to bym siedzial w jakiejs pracy w tesco, zamiast uczyc sie tych finansow).
nie mniej po co komus szczegolowa wiedza o enzymach trawiennych? kto dzis pamieta jak nazywaja sie poszczegolne wlokna miesniowe? w ogole kto pojdzie do lasu i umie poprawie nazwac wiekszosc drzew? (zakladajac, ze to nie zagajnik sosnowy ;D ) kogo obchodzi stolica Kongo lub Ruandy, czy moze umiejscowienie szwow kontynentalnych? co to sa estry i po co mi to wiedziec? 2 zasada termodynamiki... no wiem ze cos byla ale jak ona brzmi? prawo Farradaya? czy ja jestem elektrykiem albo mam chocby takie aspiracje? a tych wszytkich pierdol trzeba bylo wykuc sie w liceum... uwazam, ze to zbedne i lepiej by bylo poswiecic ten czas na cos co autentycznie wzbudzalo nasze zainteresowanie...
btw. jeszcze WF obowiazkowy powinien byc ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
nestor-
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 13:13, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ale sie dzis zrzygalem po gałce :D ale wypiłem 2 vipy i 2 warki haha dalej lekko trzyma kacyk :lol:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
Krzysieknoname
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 13:42, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
nestor- napisał: | ale sie dzis zrzygalem po gałce :D ale wypiłem 2 vipy i 2 warki haha dalej lekko trzyma kacyk :lol: |
:lol: :lol: it's okay to be gay :lol: :lol:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
Damwaw
Permanent Discography User
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Sob 14:20, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"nie jestem typem co kaca nie topi klinem". Browar zawsze na klina, zazwyczaj kończy się to kacem kolejnego dnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/c3s/images/spacer.gif) |
|