Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiulik
Permanent Discography User
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:48, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kapsle!, w tym przegranie wszystkich wówczas posiadanych, a dużo tego było, jednego dnia (zmysł hazardzisty dał o sobie znać po raz pierwszy) :D
dinozaury, zbieranie figurek, gazet, wszystkiego, ostra zajawka była.
no i piłka, piłka, piłka. o każdej porze i w każdym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kiulik dnia Nie 1:48, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mattemattic
Fuckin' Priceless
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 2456
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 265 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:14, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
na kasecie VHS miałem nagrane "101 Dalmatyńczyków", pamiętam smak tej bajki ;) ale największy skarb z VHS'ów to moje 4 i 5 urodziny :D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysieknoname
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 10:38, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sickconscience napisał: | GUMY TURBO |
O taak turbówki to było coś.. pamiętam były różne rodzaje: classic, new(?), sport... pamiętam jak to zbierałem u mnie to była zajawka na poziomie pokemonów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BladySzaman
- Think Tank -
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 332 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zero Dziewięć Jeden
|
Wysłany: Nie 10:50, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mattemattic napisał: | na kasecie VHS miałem nagrane "101 Dalmatyńczyków", pamiętam smak tej bajki ;) ale największy skarb z VHS'ów to moje 4 i 5 urodziny :D |
Może to mało dziecinne ale ja w tym okresie z vhs'ów dziesiątki razy oglądałem z kumplem "Psy2" - jakoś 95 rok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bottom_feeder
Fuckin' Priceless
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2839
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 163 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 11:29, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gumy Turbo i Gumy Magic (tak strzelały w japie ;] ) no i gra w gałe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BladySzaman
- Think Tank -
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 332 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zero Dziewięć Jeden
|
Wysłany: Nie 13:02, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
aaa i jeszcze co do filmów... też tak mieliście że film mógłby być najbardziej chujowy z możliwych ale były sztuki walki i chłonęliście to jak nie wiem co... u mnie na osiedlu wszyscy oglądali i później każdy z każdym walczył w zwolnionym tempie haha a już wczówka w robin hood'a z kuzynem kiedy jechaliśmy do dziadków było na mega wypasie - te survivale w okolicznych lasach... nawet mam lekko skrzywionego zęba po strzale z łuku haha
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BladySzaman dnia Nie 13:02, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ninja
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Posen
|
Wysłany: Nie 18:11, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
BladySzaman napisał: |
Ninja musisz należeć do pokolenia pamiętającego komunę hehe pjona |
to były czasy, pamiętam jak moja matka chodziła z sąsiadką w nocy ustawiać się pod sklepem żeby rano dostać to i owo
pjona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maras
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Nie 19:32, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Poza wszystkim wymienionym wyróżniałem się tym że byłem mega psychofanem godzilli :D miałem na kasecie VHS i jak miałem z 5-6 lat to mamie kazałem włączać i oglądałem ogólnie z 50 razy obejrzałem 1 film pojebane :D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rumiana
Jak podrosnę to chcę być jak Moderator
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bielany Płeć: Female
|
Wysłany: Nie 20:49, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jesli chodzi o podworkowe sprawy, to standard wołanie 'maaaaaama' stojac pod balkonem, gra w baseball na srodku podworka(kolega kupowal mąke i zaznaczalismy boisko) wszyscy byli duzo starsi, ale wiadomo gralo sie:D seriale to 1.yataman 2.general daimos 3.gigi czy jakos tak 4.sailor moon. chodzenie na dzialki i wkradanie sie do domkow, wlasciwie jednego:p czipsy-star foods bodajze,guma do zucia z takim dluugim kolesiem, ktory sie rozciagał, jakos na B...:) a z typowo babskich -zabieranie barbie na kocyk i bawienie sie nimi, pamietam jedna która kradla wiecznie ubranka, to sie z nia przestalysmy bawić :D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rocco_lampone
Już ogarniam "ocb" na forum
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:37, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ninja napisał: | a pamiętacie bułkę z masłem i z cukrem i orężadkę w woreczku? podstawa odżywiania z mojego dzieciństwa. |
nigdy nie miałem jazdy na ten chleb z cukrem przez co trochę na dziwaka wychodziłem :P za to oranżadka klasyk.. no i jeszcze bym dodał wodę z sokiem z saturatora i wafelki koukou roukou (chyba tak się pisało) z pewexu zdaje się jeszcze te pierwsze... i takie małe posklejane cukiereczki w okrągłym pudełku wielkości puderniczki, raz w czerwonych trafiłem zaschniętą biedronkę :razz:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ninja
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Posen
|
Wysłany: Nie 23:59, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
rocco_lampone napisał: | i takie małe posklejane cukiereczki w okrągłym pudełku wielkości puderniczki, raz w czerwonych trafiłem zaschniętą biedronkę :razz: |
po naślinieniu rzucaliśmy nimi laskom we włosy :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BladySzaman
- Think Tank -
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 3260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 332 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zero Dziewięć Jeden
|
Wysłany: Pon 6:31, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...a jak ludzie zaczęli wyjeżdżać do roboty do niemiec, do pracy w latach 90 - to też wam zwozili je zjebane cukierki anyżkowe... kto by nie przyjechał to zawsze były te cukierki - jedyny problem w tym że nikt ich nie lubił - to wszyscy wynosili je na dwór
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mattemattic
Fuckin' Priceless
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 2456
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 265 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:38, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
BladySzaman napisał: | ...a jak ludzie zaczęli wyjeżdżać do roboty do niemiec, do pracy w latach 90 - to też wam zwozili je zjebane cukierki anyżkowe... |
pamiętam to, tylko, że mój ojczym przywiózł taki wór słodyczy (czekolady we wszystkich smakach i wersjach, kindery itp.), to jednego dnia zjadłem pełno takich, aż się pożygałem :D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LameBwoy
- Think Tank -
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 4018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ŁSK Płeć: Male
|
Wysłany: Pon 11:21, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
BladySzaman napisał: | aaa i jeszcze co do filmów... też tak mieliście że film mógłby być najbardziej chujowy z możliwych ale były sztuki walki i chłonęliście to jak nie wiem co... u mnie na osiedlu wszyscy oglądali i później każdy z każdym walczył w zwolnionym tempie haha a już wczówka w robin hood'a z kuzynem kiedy jechaliśmy do dziadków było na mega wypasie - te survivale w okolicznych lasach... nawet mam lekko skrzywionego zęba po strzale z łuku haha |
haha to ja w szkole z kumplami wrestling robilismy, mieismy skocznie, i tam byla taka "piaskownica" to tam 1na1 napierdalalismy sie jak glupi, raz ktos stracil zeba, a jka byla zima to w szkole w klasie lawki rozsuwane i napierdalanka, tez jednego typa wzielismy na ziemie i w 9 go na kopy i ktos po nim tez skakal jak pamietam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Junior
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1096
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: POZNAŃ/PIŁA Płeć: Male
|
Wysłany: Pon 12:37, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
na poczatek to pilka i wszelkie jej odmiany: pilkarski, krol itp. pozniej weszly w mode kapsle ale nie takie gdzie sie stracalo je rzutkami (te byly pozniej w sumie) tylko takie do pstrykania.. ahh pamietam te maratony wokol 3 blokow gdzie paluchy byly do miecha poscierane. byl tez etap gdzie robilismy domki na drzewach i wojny pomiedzy osiedlami. pozniej pojawila sie zajawka na zuzel i calodobowe wyscigi na rowerach na stworzonym przez nas torze. kurwa az sie lezka w oku kreci :D oczywiscie yataman, g.i. joe, turobo, kaczor donald - tych elementow dziecinstwa wymieniac nie trzeba bo to prawdziwy oldschool i przewinal sie chyba u kazdego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|