Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maras
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Śro 14:20, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Po wczorajszym meczu widać jak ważny dla Cavsów jest LeBron, on nie grał, praktycznie cała drużyna nie grała. Stawiam, że zakończą serie u siebie Celtics. Osobiście kibicuje Bostonowi żeby mistrza zdobył, ale obiektywnie patrząc chyba Orlando jest najsilniejsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
inho
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 17:19, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Boston mnie rozjebał na łopatki. Nie dadzą już sobie tego wyrwać.
Czekam na LeBrona w NYK.
Rondo vs. Nelson - to może być ciekawy pojedynek :D Tak sobie gadałem z kumplem dzisiaj i choć marzymy o "historycznym finale" czyli LAL vs BOS to jednak zgodnie obstawiamy powtórkę z zeszłego roku.
tyle, że tym razem to orlando ma home court advantage ;) ale i tak LAL będzie górą :D początek dynastii :D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Eri
Drużyna A
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 5606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 973 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 10:08, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No i Boston wygrał. Oglądałem do 3 kwarty, dalej nie dałem rady. W sumie Cavs mogli to wygrać ale byli tak zdenerwowani że ja pierdole. Już dawno nie widziałem żeby jakiś zespół miał tyle strat. No cóż, to ja kibicuje teraz Nashovi i spółce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MicScreAm
Permanent Discography User
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 73 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 10:53, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
cavs miało swoją szansę w 4q, lbj rzucił 2 trójki z rzędu i węszono powrót z zaświatów, ale wtedy celtic zrobił run 10-0, a w kluczowych momentach cavs oddawali głupie rzuty. Na 1:30 była różnica 9pkt ale cavs totalnie odpuścili, nie faulowali, 0walki.
Ciężko powiedzieć jak będzie wyglądała rywalizacja z orlando, gortat uważa że są lepiej przygotowani na celtic, że mają przewagę na większości pozycji. Dobrze będzie jak suns przejdą lakers :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 13:01, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Aghh żałuję, że nie widziałem porażki Cleveland :).
No to teraz mamy już po dwóch stronach niezwykle ciekawą rywalizację. LAL vs PHO - tutaj gra doświadczonych PGs (Fisher vs Nash) będzie miała duże znaczenie. Jednak chyba najwięcej emocji wzbudzi walka podkoszowa (wyśmienicie dysponowany Amare i spółka vs Gasol i Andrew Bynum). Już nie mogę się doczekać. No i czy Kobe nie okaże się zbyt przemęczony? (coś mam takie przeczucia). Zobaczymy.
No i druga strona medalu, rywalizacja Celtów przeciwko Magic. Tutaj obiecałem sobie, że nie przegapię ani jednego meczu, ani jednej kwarty. Jeżeli Garnett wykaże się tak mądrą grą i utrzyma formę sprzed 2-óch ostatnich meczów to jestem w stanie powiedzieć, że pod koszem nawet tak dostkonały obrońca jak Howard (który też jest w gazie) będzie miał z nim problem. No i tutaj też rywalizacja Point Guards wygląda niezwykle interesująco: silny Nelson vs szybki Rondo! Ulalaaa No i nie zapominajmy o naszym rodzynku. :)
Moje typy: LAL vs PHO - 4:2 ; ORL vs BOS - 3:4 (go Celtics! ! !)
Będzie się działo!
EDIT:
LeGone, LeFake, Lelbow, The Queen ;D
EDIT2:
Foto z pogrzebu Cavs: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nyGGaz dnia Pią 16:28, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mathen
Jak podrosnę to chcę być jak Moderator
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:34, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jak na moje to w pierwszych piątkach poszczególne machupy wypadają na korzyść Celtics.
Rondo >> Nelson
Allen >> Barnes
Pierce = Carter
Garnett >> Lewis
Perkins << Howard
Celtics mają wąską rotację bo tylko 8 graczy (9 z Finleyem), Orlando za to 11. kibicuje Bostonowi, ale będzie ciężko bo Magic są bardzo poukładani i grają teraz po prostu najlepszą koszykówkę. w 7 meczach się skończy ta seria.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nakorni
Jak podrosnę to chcę być jak Moderator
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:34, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zwróćcie uwage na tonego allena koles zrobil taki postep w ciagu roku dobry obronca z niego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 15:32, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Co do machupów luknijcie sobie na ZP-1 mega fajnie zostało to wszystko przedstawione przed meczem ORL vs BOS. Już się nie mogę doczekać spotkania, będzie się działo. Ok mecz nr. 1 obstawiam zwycięstwo Orlando (i to będzie wg. mnie 1 z 3 zwycięstw tej drużyny w rundzie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pero(N)
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pułtusk / Bielany
|
Wysłany: Nie 21:38, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
oglada ktoś Orl-Bos? HT i Orlando srogo po dupie dostaje, o ile się nie mylę 0/9 za 3. Gortat ładnie wszedł, fajnych parę akcji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mleco
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dzikie południe
|
Wysłany: Nie 21:42, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No Gortat miał swoje 5 minut i zajebiście mu to wyszło. Nasz rodzyn. Ale ogólnie, to chujowy mecz póki co :P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pero(N)
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pułtusk / Bielany
|
Wysłany: Nie 22:34, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jebać ten mecz, Celtics wygrają, Magic nie mają żadnych argumentów w ataku, męczy się Carter, Howard to cień samego siebie, trójki nie wpadają
edit: hah, Boston jeszcze jest w stanie to spierdolić, doszli na 5pkt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pero(N) dnia Nie 23:08, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MicScreAm
Permanent Discography User
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 73 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 23:09, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
5point game, 1:41. howard chociaż się obudził w blokach..
e. orl zagrało kiepski mecz, a mimo wszystko miało swoją szansę w końcówce, były emocje, jest jakiś potencjał. może gdyby 3wpadały. Pod koszem celtic na obecną chwilę rozpracowali howarda, strasznie to wyglądało. zabawnie nelson zgubił piłkę, dobra mina bya
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MicScreAm dnia Nie 23:29, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
inho
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 0:00, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
i właśnie dlatego, że mimo iż grali chujowo mieli szanse na wygranie tego meczu - cały czas uważam, że są faworytem tego finału. i najsłabszym ich punktem jest trener, bez kitu.
Dwight nic nie zagrał. NIC! Jeżeli dobrze pamiętam to drugie punkty z gry rzucił w czwartej, albo pod sam koniec trzeciej kwarty!?! WTF!?! jedyne to kilka bloków miał, ale to też nic nie pomogło.
Generalnie cała drużyna baaardzo słabiutko. Jednak tylko -4. Wydaje mi się, że jak każdy mecz będzie taki [walka do samego końca] to Celtowie mogą troszeczkę odstawać fizycznie - jednak mieli trudniejsze serie i mniej czasu na odpoczynek.
Więc dalej Orlando faworytem - jednak kibicuje Celtom, bo marzy mi się "historyczny" finał :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
millencolin
Progresuje: i umysłowo i na Forum
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Pon 11:41, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nie do konca sie zgadzam. orlando podgonili w czwartej kwarcie, ale prawda jest taka, ze bostonczycy ani przez chwile nie stracili kontroli nad tym meczem. jesli perk i rasheed dalej beda tak wylaczac howarda, magic beda musieli koniecznie wlaczyc swoj 3pts mode. wczoraj byla pod tym wzgledem straszna lipa. ale zacznie im wpadac to pewniak. pytanie czy to wystarczy. vc sam tej druzyny nie pociagnie i nie jestem przekonany czy bedzie dalej dawal 20ppg w tej serii. oni potrzebuja puntkow howarda.
u celtics slabiej zagral garnett, ale swoje punkty zrobili pierce i allen, ladnie rondo i wielki plus dla sheeda. rzeczywiscie problemem bostonu moze byc zmeczenie i krotsza lawka. zobaczym, jutro game 2.
dzisiaj o 3 na c+ inauguracja serii lal-pho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klassen
Admirable User
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk Europy Płeć: Male
|
Wysłany: Pon 13:43, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo pisać .. Magic zagrali chyba najgorszy mecz sezonu, męczyłem się żeby obejrzeć to do końca. Howard popełniał podstawowe błędy, za mało rzutów z pół dystansu, za mało prób z trójki. Odziwo jak schodził Howard to nadganiali, Gortat 3/3 6 punktów i zajebiste podanie do Cartera. Reddick też grał przytomnie. Jak tylko się zbliżali wynikiem do Celtów to zaraz znowu tracili piły. w 3 kwarcie jebali ich 20 punktów bodajże. Boston się nie spinał, Pierce robił co chciał. Za późno się wzięli do roboty i wdupili. Ale warto zwrócić uwagę na to, że Orlando pod koniec nieźle podgoniło, gdyby nie zjebali 1 kwarty i 3 to wygrali by ten mecz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|