Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 22:24, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
mathen napisał: | ta akcja rozpierdala. nie chodzi tu tylko o walory estetyczne, ale okoliczności w jakich miała miejsce. Orlando przegrywa 2-0, MUSZĄ dać z siebie 200% żeby zachować jakiekolwiek nadzieje. tutaj ma miejsce sytuacja gdzie Williams żeby sobie wziąć piłkę musi się tylko schylić, a Rondo nie mający na jej zgarnięcie wydawałoby się absolutnie żadnych szans rusza za nią w pogoń jakby od tego zależało jego życie.
wyłapuje ją jakimś cudem, trafia po ładnym crossoverze, a cała drużyna i kibice dostają niesamowitej energii. tego typu zagrania podnoszą morale na niewyobrażalny poziom (nie mówiąc o tym jak bardzo sfrustrowani musieli być wtedy Magic http://www.youtube.com/watch?v=y9Jg3SJDLCQ). wystarczy spojrzeć na twarze kibiców gdy pokazują tą akcje w spowolnieniu.
ogólnie sam Rondo miał w tych PO kilka bardziej efektownych zagrań, ale ze względu na okoliczności dla mnie to jego najlepsza. pełne poświęcenie, takie rzeczy się docenia.
z resztą dobitnie świadczą o tym wypowiedzi zawodników którzy w NBA swoje już widzieli:
KG “The play of the playoffs, Pure hustle … pure I want-it-more-than-you. Shorty, he’s in a zone. He’s showing the world what he’s made of. The future is scary.”
Ray Allen “One of the toughest defensive plays I’ve seen in my career, It’s one thing to have the ball and make something miraculous happen, but not having the ball and making something miraculous happen?” |
Podpisuję się obiema rękami.
Z niecierpliwością czekam na Lakers vs Suns. Czy obrona Słońc się poprawi? Czy Amare wróci do formy? Szczerze wątpię, ale chciałbym..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JLZ
Fuckin' Priceless
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nie mowie szeptem gdy mowie skad jestem! 0-22.com Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 22:37, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
chodzi mi o to, ze poziom basketu od czasu "NBA w dwojce" spadl tak drastycznei, ze nawet najelpeszj ligi swiata nie chce mi sie ogladac.
all star nie ogladalem w tym roku i dowiedzialem sie po fakcie, ze nic nie stracilem, porpostu poziom jest niski.
podniecenie ta akcja pokazuje tylko czym obecnie sie jaraja. ja nei mowie ze ona jest chujowa, bo jest niezla, ok. ale nie jest to jakies magiczne WHOA!!
pamietam jak ludzie sie jarali jak pierwszy raz, zdaje sie w historii NBA, Carter dal wsada nad kims. (mam na mysli, ze przelecial nad defem w sytuacji 1 on 1) takimi rzeczami bym sie podniecal... poswiecanie sie dla gry, "toughest play"? polecam obejrzec starcia Malone'a z Rodmanem. to byla tough game.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mathen
Jak podrosnę to chcę być jak Moderator
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:52, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
dobrze pamiętam starcia Malone'a z Rodmanem, ale nie rozumie na jakiej podstawie uważasz że "poziom NBA spadł tak drastycznie" skoro wcześniej pisałeś że już nie oglądasz.
śledzę NBA około 10 lat i jakoś tego nie zauważyłem. wiadomo nie ma Jordana, nie ma już rywalizacji Bulls - Jazz, ale w ich miejsce przyszli nowi i wcale tak nie odstają o czym świadczą ciągle pobijane rekordy . nie mowie już o ocenianiu poziomu ligi przez pryzmat meczu gwiazd, bo to niedorzeczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
JLZ
Fuckin' Priceless
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nie mowie szeptem gdy mowie skad jestem! 0-22.com Płeć: Male
|
Wysłany: Nie 23:34, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nie no nie oceniam ligi, nie sledze tego tez tak ambitnie. ale pamietam taki magazy nba action i urywki najlepszych zagryewek, ogladam tez najlepsze zagrywki z lat 90 i obecne (na jutubie czasem). to daje mi poglad, jak sadze w miare obiektywny, ze owczesny basket byl duzo bardziej dynamiczny i widowiskowy niz teraz.
czasem zdazy mi sie obejrzec czesc jakiegos meczu nba i przypomina mi to czasy jak kiedys ogladalem uleb basket lige... nie lubie tzw. europy w nba - ustawianej koszykowki, lubie wsady, bloki i kosmiczne alley up'y, teraz tego bardzo brakuje moim zdaniem.
btw. znacie jakas strone/kanal internetowy z w miare niezlym transferem, gdzie mozna ogladac NCAA?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Pon 7:20, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nyGGaz napisał: | Z niecierpliwością czekam na Lakers vs Suns. Czy obrona Słońc się poprawi? Czy Amare wróci do formy? Szczerze wątpię, ale chciałbym.. |
A jednak! SIEAAH! Może jakiś zwrot akcji? Co myślicie? 8)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pero(N)
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Pułtusk / Bielany
|
Wysłany: Pon 7:55, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nie miał dnia Odom, Amare zagrał mecz sezonu, słaba celność trójek, Lakersi zaskoczeni strefą. To wszystko mogło udać się raz, ale sądze że i tak skończy się 4-1, góra 4-2
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
inho
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 23:22, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z supergigant.pl przed - zapewne - ostatnim meczem w finale wschodu:
Boston w ekstazie, ale Doc Rivers przypomina o potrzebie pełnej mobilizacji i koncentracji - kilka tygodni temu Boston Bruins też prowadzili z Philadelphia Flyers 3-0. Potem w meczu nr 7 objęli prowadzenie 3-0. I przegrali. Kevin Garnett: "This is not hockey. The Bruins are not the Celtics and the Celtics are not the Bruins. It’s apples and oranges.’’ :D
Zgadzam się, że Amare mecz sezonu. Nie wydaje mi się, żeby to powtórzył jutro. Nawet jak PHX wygra, to Lakers kontrolują ten finał - 4-2 to najlepszy scenariusz dla słońc.
A co do dzisiejszego meczu - to mimo wszystko - jednak wolałbym żeby Orlando wygrało - troszkę ciekawiej się zrobi. Jednak jest to mało prawdopodobne, wszystko musiało by u nich zagrać a w Celtach odwrotnie. Jednak liczę na to. Może SvG powinien troszkę więcej grać Bassem? z tego co pamiętam to skurwiel chyba jest silny i mógłby trochę powalczyć z KG, Baby Davisem czy nawet Sheedem?
no ale pewnie nie będzie niespodzianki, aż szkoda :(
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mathen
Jak podrosnę to chcę być jak Moderator
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:52, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
przepraszam? czy ktoś tutaj mówił że nie warto już oglądać NBA? to co wczoraj działo się w Phoenix to jakaś masakra ;o
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maras
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Śro 11:57, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
kurwa już drugi raz wstałem w nocy na LAL PHX, ale byłem tak skończony, że poszedłem spać i żałuje teraz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Śro 15:42, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nic mi nie mówcie, jak wcześniej oglądałem mecze, tak teraz ostatnie 3 z rzędu odpuściłem co by uzbierać trochę sił przed finałami. I co? Piekielnie żałuję... ;/
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mathen
Jak podrosnę to chcę być jak Moderator
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:44, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja w sumie wole się wyspać w nocy, ale rano przed wyjściem ustawiam od razu torrent na ściąganie. wracam do domu, nie sprawdzam wyniku i.... tez w sumie się emocjonuje, choć wiadomo że to nie to samo co oglądanie live ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Śro 17:01, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
mathen napisał: | ja w sumie wole się wyspać w nocy, ale rano przed wyjściem ustawiam od razu torrent na ściąganie. wracam do domu, nie sprawdzam wyniku i.... tez w sumie się emocjonuje, choć wiadomo że to nie to samo co oglądanie live ;) |
Jak nie uda mi się obejrzeć na żywo (czyt. sen weźmie górę) robię tak samo jak Ty, ale ten klimat cały i otoczka na tym poziomie PO to czysta przyjemność i niesamowite emocje jak się ogląda LIVE. Powiem Wam, że nawet ta godzina buduje w pewnym sensie klimat, wszyscy śpią jesteś tylko Ty i koszykówka ;) hehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skafander
Permanent Discography User
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Kraków Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 0:40, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, ja wczoraj też nie dałem rady, ale ostatnie C's z Orlando już widziałem, no i dzisiaj się spodziewam dobrego meczu i liczę że Magic wygrają bo wtedy zacznie się ciekawie w obydwu finałach, a wiele wskazywało na sweep'y po 2 pierwszych spotkaniach, także wytrwałym mówię ENJOY!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skafander
Permanent Discography User
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Kraków Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 4:42, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oj działo się dzisiaj... trochę sędziowie nie wytrzymali dzisiaj, no i to co z BigBaby Davisem się porobiło(!) jest ciekawie :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skafander dnia Czw 4:42, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nyGGaz
To Forum jest moim drugim domem
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Czw 9:19, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No BigBaby niby wstrząs.. Oby wrócił bo bez Perkinsa (faule techniczne) i bez Davisa czarno to widzę. Sheed sam nie da rady...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nyGGaz dnia Czw 9:19, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|