Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LameBwoy
- Think Tank -
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 4018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ŁSK Płeć: Male
|
Wysłany: Wto 0:03, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Palę 3 lata - jak nie mam hajsu, to nie ma ciśnienia na szlugi, kiedy pieniądz wraca do portfela palę, fakt mniej niż kiedyś i do tego lighty, ale na imprezie potrafię wypalić do 3 paczek... rano fakt kapeć w japie masakryczny. Żeby rzucić palenie trzeba wpierw przestać to lubić... bez tego, kurwa, nie ma szans
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
chujnia
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 1310
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 274 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 5:24, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
LameBwoy napisał: | Żeby rzucić palenie trzeba wpierw przestać to lubić... bez tego, kurwa, nie ma szans |
cos w tym jest. od wrzesnia "nie pale". ciagle jakas impreza to jaram. jak sie masakrycznie wkurwie jaram. najgorzej do browarow. kurwa jak przestac lubic fajki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
funk_doc
Fuckin' Priceless
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 2298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 570 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Male
|
Wysłany: Wto 9:59, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
zjaraj paczkę jeden po drugim i wydaje mi się, że może wtedy przestaniesz lubić szlugi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LameBwoy
- Think Tank -
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 4018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ŁSK Płeć: Male
|
Wysłany: Wto 10:22, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
funk_doc napisał: | zjaraj paczkę jeden po drugim i wydaje mi się, że może wtedy przestaniesz lubić szlugi. |
wystarczy posiedzieć chwilę na murku przy piwie i nie ma paczki, to nie pomaga, co najwyżej gardło wysuszy masakrycznie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kebi
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 95 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: brudne południe.
|
Wysłany: Wto 11:21, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mój sposób na rzucenie palenia, drastyczny, przypadkowy.. ale nie jaram ;]
ponad półtora roku temu mieliśmy srogi melanż, pojawiło się jakieś mdma i po tym wiadomo - całą noc szluga za szlugą, non stop. rano jak w końcu impreza się skończyła to z mega niesmakiem spaliłem ostatnią szlugę i stwierdziłem 'po chuj ?'. nie palę do teraz ;]
inna sprawa, że przypadek jak chuj, ale jestem wdzięczny temu przypadkowi ;]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lenin7
Fuckin' Priceless
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 2301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 383 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: BBA Płeć: Male
|
Wysłany: Wto 15:57, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
narkotyki czasem otwierają oczy na pewne sprawy :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marudaone
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 150 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biala Płeć: Male
|
Wysłany: Śro 16:27, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
kebi napisał: | mój sposób na rzucenie palenia, drastyczny, przypadkowy.. ale nie jaram ;]
inna sprawa, że przypadek jak chuj, ale jestem wdzięczny temu przypadkowi ;] |
nie pierdol ze przypadek haha...no chyba ze na nieswiadomie ktos ci krysztal wjebal :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kebi
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 95 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: brudne południe.
|
Wysłany: Śro 23:51, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
haha, nie, nie, wiadomo, że sam se wjebałem - nikt nie jest z kamienia ;)
przypadek, że rano na zwale rzuciłem palenie :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marudaone
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 150 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biala Płeć: Male
|
Wysłany: Sob 4:33, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
kebi napisał: | haha, nie, nie, wiadomo, że sam se wjebałem - nikt nie jest z kamienia ;)
przypadek, że rano na zwale rzuciłem palenie :) |
a mowia: "zazywasz-przegrywasz" :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nayem
Już ogarniam "ocb" na forum
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: Śro 22:24, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja polecam metode "aletokurwajebie" ;)
Czyli: przestajemy palić "na próbe" na jakiś tydzień, wraca nam węch, po czym wąchamy osoby które palą paczkę fajek dziennie i uświadamiamy sobie jaki to jest syf.
Ciśnienie na samo palenie oczywiście jest, to jak z każdym nałogiem, odruch pozostaje do końca życia. Zajebiste są jakieś mega mocne dropsy, w stylu Winterfresha czy Tic-Tac extra mięta (ciemnoniebieskie opakowanie), jak tylko łapie to wjebać sobie pół paczki do gęby i morda parzy tak że palenie jest ostatnią rzeczą o której wtedy myślimy ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maras
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Wto 12:09, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dobra zbieram się do rzucenia palenia bo zmiana pracy gdzie nie można kompletnie palić i jakoś przechodzi mi to chyba bo coraz mniej pale.
Jakieś sposoby co na was działały? (prócz silnej woli)
Stosowaliście jakieś specyfiki wspomagające np. czytam, że tabletki Desmoxan są dobre ktoś coś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ames100
Barking Mad User
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Wto 16:11, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
właśnie jestem na desmoxanie.
terapia zapowiada 25 dni.
pierwsze 5 dni możesz palić.
dzisiaj jestem własnie na piątym dniu, nie paliłem dzisiaj w ogóle (dotychczas paczka dziennie). miałem fakt chęć zapalenia ale nie miałem najmniejszego problemu z odmówieniem tego sobie i nie kosztowało mnie to nerwów czy coś.
wcześniej już rzuciłem z tabexem 2 razy - skutecznie. ta sama metoda. desmoxan tańszy.
(a że wracałem po roku do palenia z czystej głupoty to inna rozmowa).
podobno tabex ma jakąś aplikację na androida która pomaga przy terapii :D
poleciłem to kilku osobom i te które nie olały tego co jest napisane w ulotce rzuciły :)
polecam przy zakupie tabex/desmoxan nastawienie:
"o kurwa jeszcze tylko 5 dni i nie palę - tyle pęgi w kieszeni. nie mogę się doczekać".
takie nastawienie opór pomaga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|