Wybory prezydenckie 2010

Oryn

Wybory coraz bliżej, coraz więcej rzeczy w nieciekawej telewizji i coraz więcej odkrywania swoich kart.

Na KOGO i DLACZEGO

Przypomnę, że w temacie o wyborach do europarlamentu prowadzona była zażarta dyskusja, szczególnie pomiędzy Nicponiem a Lamebwoy'em. Dorzucam tekst klasyk spod ręki tego pierwszego

"Sprawa wygląda tak, że łapówki daje wciąż tamto pokolenie bo jest nauczone, że nic nie załatwisz bez koperty. Osobiście mnie to pierdoli, ide do urzędu i jak chce to załatwić to mają tak zrobić żebym miał to załatwione bo od tego tam są. Masz inne podejście? Rozbawiłby mnie widok osiemnastolatka w obecnych czasach, który wyciąga koperte czy pęto kiełbasy w gazecie za załatwienie zwolnienia, cokolwiek. "

Proxy

pusty głos
ostatecznie w drugiej rundzie na komorowskiego bo w miarę sympatyczny człowiek a przy kompetencjach prezydenta które prawdopodobnie po następnych wyborach parlamentarnych będą jeszcze bardziej ukrócone to chyba najrozsądniejsze kryterium
każdy byle nie Korwin Mikke lub obecny "władca"

PabloMag

Komorowski, chyba że Olechowski dostanie poparcie np. Lewicy [wątpliwe]. Start np. Cimoszewicza wykluczam.

Uważam że pasuje do urzędu prezydenta, bo jest wyważony, spokojny, unika konfliktów, potrafi się zachować. Do tego wykształcony, doświadczony polityk, z "dobrym cv". Niby konserwatywny, ale w poglądach umiarkowany. Biorąc pod uwagę, że PO i tak będzie dążyła do ograniczenia władzy prezydenta, to mi wystarczy. Co do zaznaczenia opcji z Olechowskim - jest to propozycja dla nie skupiania się na jednej wizji państwa z rządem Platformy i prezydentem wywodzącym się z niej. Ale to mało prawdopodobne. Po prostu chodzi mi o to, że scena dzieli się już prawie tylko na 2 partie i obie są z prawej strony. Prezydent z poza nich mógłby to trochę odmienić.

Distanced

Pusty glos albo w ogole, nie ma na kogo glosowac...

JLZ

Krzysieknoname

Komorowski, wygląda dobrze, reprezentacyjnie, nie pcha się w konflikty, ma wykształcenie, spokojny, wie co mówi.

LameBwoy

ja bym oddal glos na siokorskiego z wielka przyjemnoscia, bo nie byl on z tego okresu(dokladniej mowiac - sikorski ma dobra prezencje, w czasie prawyborow, nie zablysnal jakas powalajaca mowa, raczej przecietna, ale jako minister sprawuje sie dobrze, rzec by mozna bylo, ze nawet bardzo dobrze, moglby on co najmniej przywrocic stosunki miedzynarodowe do tych jakich przyzwyczail nas kwasek. jest bezkonfliktowy, wiec raczej na starcia a la kaczor vs kaczor nie mialyby miejsca), co komorowski. jezeli bedzie mozna glowsowac na olechowskiego, to pojde i na niego oddam swoj glos. co do komorowskiego to jestem zdania, ze jakich on by poglodow i zalozen nie przedstawil, to zdanie bedzie nalezec do tuska. PiS mysle ze wybory przegra, chociaz z obecnego punktu widzenia za PiSu bylo tak samo jak za PO,czyli chujowo (wliczajac to ze PO funkcjonowalo jaka najwazniejsza partia za czasow "kryzysu gospodarczego"). Martwi mnie tylko to, ze w polityce nic sie nie zmienia, wszsycy wyglaszaja poglady swietne przed wyborami, a jezeli juz wygraja to nic nie realizuja. juz nawet obama ta reforme z sluzba zdrowia wprowadzil, chyba bo zaniechalem ogladania wiadomosci na studiach. zobacze jeszcze na kogo zaglosuje, bo na razie "wielka niewiadoma" kto bedzie startwoac.

mattemattic

pójdę na wybory, ale jeszcze nie wiem na kogo, chociaż będę brał pod uwagę z jakiej partii jest i co reprezentuje, a na dzień dzisiejszy sikorski

makeć

Też bym zagłosował na sikorskiego, ale na dzień dzisiejszy nie będzie on kandydatem

funk_doc

ja miałem głosować na Sikorskiego bo on według mnie jako jedyny nadaję się na stanowisko prezydenta ale skoro go nie ma to zagłosuję na jego kolegę Bronka Komorowskiego choć do końca nie zgadzam się z jego poglądami.Choć jak pojechał Sikorskiemu w debacie, że jak "on siedział w więzieniu to Sikorski wtedy studiował w Oxfordzie" to się zaśmiałem.
Według mnie jak Olechowski dostanie poparcie lewicy to straci w moich oczach i będzie zwykłym lamusem.

Nicpoń

Sikorki jest za bardzo proamerykański. Za bardzo się na współpracy z amerykanami przejechaliśmy żeby dalej na relacjach z nimi budować swoje bezpieczeństwo. Przynajmniej nie w takim zakresie jak chce tego PO i Sikorski. Według mnie powinniśmy to wypośrodkować między UE, a Stanami chociaż ta pierwsza też jest chuja warta bo każdy realizuje własne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Co do wypowiedzi z Oxfordem to pewnie chodziło mu o to, że wtedy wyjechać na zagraniczne studia było bardzo ciężko i nawiązał tu do powiązań Sikorskiego z CIA. Następny problem to Applebaum, która jest z pochodzenia żydówką, a wiadomo jaki stosunek do niej mogłoby mieć polskie społeczeństwo. Wypowiada się dość negatywnie na temat UE dlatego nie wiadomo jak jej obecność w pałacu wpływałaby na relacje UE-Polska. Niby pieprzenie takie troche o pierwszej damie, ale chcąc nie chcąc jest to ważna osoba :)

Komorowski jest teraz chyba najodpowiedniejszym kandydatem. Popierają go autorytety m.in Bartoszewski. Człowiek potrafi się wysłowić, jest opanowany tak jak ktoś wyżej wspomniał. Wydaje mi się, że byłby ok. Jedyny problem to chyba języki obce. Co do tego, że będzie marionetką Tuska to on chyba sam nawet tego bardzo nie ukrywa mówiąc, że prezydent nie powinien przeszkadzać rządowi, a wspierać. Zresztą wiadomo do czego dąży PO.

Olechowski nie ma zaplecza dlatego jest z góry przegrany. Poparcie lewicy nic tu nie da bo ta leży na dechach przez Napieralskiego i Olejniczaka.

Cimoszewicz nie wystartuje bo mają coś na niego. Chociaż jak był szefem mszu to nie miałem do niego większych zastrzeżeń.

Kaczyńskiemu podziękujemy.

O reszcie kandydatów nie ma co się rozpisywać bo to buraki od pługa.

sdds

pewnie, ze korwin

chujowo w naszym kraju bedzie jak nie wygra wyborow

jeszcze bardziej chujowo jesli wygra, ale przynajmniej bedzie ciekawie ;)

komorowski ma gruba zone co go dyskwalifikuje jako kandydata na urzad prezydenta. wstyd nam przyniesie.

Oryn

Widzę, że nazwisko mojego kandydata przewinęło się tylko raz, w pierwszym poście(po moim) i od razu został wyjebany w pizdu.

Dziwią mnie te głosy uznania dla Sikorskiego. Tak bardzo chcielibyście żeby rządził w Waszym kraju Hitler? Potrzebny kolejny prezydent, który by wypierdolił polską armię do Iranu? Zmienia chłopak partie bez problemu na ważnym szczeblu, INWO musi dawać niezłe plecki.

Komorowski jest nijaki, do tego jak wspomniał Nicpoń, Donald będzie ciągnął za sznurki. Dodatkowo nie wyobrażam sobie tego pana z wąsem jako prezydenta, równie dobrze mój ojciec by pasował.

Postkomuchy mogą zrobić powtórkę z Kwaśniewskiego i oddać głos właśnie na Cimoszewicza.

A powracający mąż stanu, czyli bilderberg Olechowski niech spierdala jako pierwszy. I tu się nie zgodzę, bo ma właśnie najmocniejsze plecy, całe to gówno siedzi za nim.

Kaczyńskiego omijam, czy PiS czy PO to ten sam chuj.

Nie bardzo rozumiem co tak na prawdę macie do zarzucenia Korwinowi. Wiadomo, że może uchodzić za ekscentryka(od muszki począwszy), ale facet przynajmniej mówi o wielu ważnych rzeczach. Z niektórymi poglądami się niezupełnie zgadzam(a czasami stara się mówić z jakimś tam brakami w temacie, ale olać), ale dla mnie najistotniejsze jest poruszenie kwestii globalnego ocieplenia. Podatek cieplarniany, mowa że to wszystko jest spowodowane przez CO2 jest popierdoloną bzdurą.

Wiadomo, że JKM nie przejdzie do drugiej tury, nie w tym społeczeństwie, ale prawdopodobnie w końcu dostanie jakiś większy procent poparcia. I ja głosując na niego wiem, że pokazuje sloganowe fuck the system :)

TRQ

Mam szacunek do Korwina za to, że od tylu lat uparcie jedzie przy swoim, nie patrząc na sondaże. Nie jest chorągiewką. Ale takiego wywrotowca mi nie potrzeba. Mnie tam się w demokracji podoba. Poza tym mój prezydent nie ma prawa się jąkać.

Proxy

	Forum Discography Strona Główna :: Freeones talk	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 Następny
Strona 1 z 31