marudaone
Ambassador Extraordinary
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1296
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 150 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biala Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 1:27, 04 Wrz 2009 Temat postu: VA - Def Jux Presents... Vol.4 (2009) |
|
|
ok...ten tekst mial znalezc sie w dziale download pod postem VA - Def Jux Presents... Vol.4 (2009) ale z racji tego,iz sie rozpisalem i strszliwie boje sie przyznania ostatnimi czasy, modnego wsrod niektorych WARN`a, postanowilem owe wypociny wkleic w tym dziale... :)
______________________________________________________________
dobra,sciagnalem ta plyte...pomyslalem,a co mi tam,najwyzej skasuje. Nie wiedzialem czego sie spodziewac...
w sumie nerwowo obserwowalem progres pobierania pliku.wywolane to bylo chyba tym ze kiedys bylem zagorzalym fanem Def Jux`u...ok
rozpakowalem paczke i wrzucilem do itunesa...
zanim wlaczylem zastanawialem sie jaka opcje sluchania przyjac...
czy pobieznie kazdy trak i wybrac pierwszych faworytow a pozniej sluchac od najlepszych do najgorszych czy po kolei,ewentualnie jak bedzie mega lipa to przelacze na kolejny....
wybralem opcje druga...
no i plyta sie zaczela...
i kurwa...
od razu przypomina mi sie ten Def Jux`owy klimat...numer nie miazdzy ale nie odbiega jakos i nie zaniza w porownaniu z tym co DEF JUX oferowal zawsze.
Po przesluchaniu tego utworu pomyslalem sobie ze kurde,moze ta ekipa sie nie wypalila na maxa...i wbija sie kolejny trak...
zalamka,no kurwa,coz to,Outkast w wersji death disco????jak zwal tak zwal,nie podoba mi sie i tyle...nawet gdybym tego sluchal po tysiackroc nie bede sie jarac,dramat!!!
teraz zas mysle sobie ze jednak to byl taki przedsmak na pocieszenie dla starych fanow...taka zmylka.szkoda.....
ok,jak juz slucham to lece dalej...nie podlamuje sie.
"Look Alive"....co ja mam powiedziec???Dla mnie to nie jest ni w cholere DEF JUXowe!!!
Ale mimo to zajebiscie mi sie spodobalo!!! Nie sadzilem ze rap z 2009 roku moze mi sie jeszcze spodobac w jakikolwiek sposob a tu prosze,taka niespodzianka...Nobody move,nobody gets anywhere:)))) naprawde,kawalek wart sprawdzenia!
Kolejny,czwarty track juz nie brzmi tak wesolo jak poprzednik...jak dla mnie jest juz tak jak nas EL-P przyzwyczail na swoich skladakach i byc moze nie jest to szczyt ale na bank you cant fuck wit` this:))...
Gazowa Galaktyka wydaje mi sie jakas taka wtorna,nie wiem,jakos mi srednio siada...ale suma sumara jest troche lepszy od nastepcy,w ktorym pojawia sie chwytliwy syntezatorek + jakies oklaski jak z Ajrona i Malolata hahaha...nie nie,zdecydowanie nie jak dla mnie.
moze fajnie bedzie tego posluchac na jakims grubym,alkoholowym melanzu po cwiartce i 5 browarach rzucajac sie na parkiet i zrywajac z siebie koszulke,hehehe....
pozniej tez jakos tak dziwnie mi siada kawalek D-Up...nastepny zaczyna sie zajebiscie ale niestety...jak to w zyciu bywa tak i w muzyce...zawsze sie cos zjebie predzej czy pozniej....
spierdolony wokal pod bardzo fajny bit...chetnie uslyszalbym Mr.Lifa na tym tracku:)
dalej niestety jest juz duzo halasu w zasadzie,moglbym rzec o nic;/ Robi sie tak jak przewidzialem,zanim zdecydowalem sie pobrac ta plytke...
przerost formy nad trescia...bo tresci raczej nie nad ta i tak marna w moim mniemaniu forma....Na koniec EL serwuje taki "typical EL`s" bit...szkoda tylko ze ten jego flow jest juz serio Mo`Mega sredni;]wolalbym uslyszec ten numer bez niego...jako instrumental...
no coz, na plycie siada mi po prostu kilka numerow a w zasadzie to:
- Reports Of A Possible Kidnapping
- Look Alive
- Worm In Her Vein
no i ok,wyroznienie dostaje ode mnie Digi Data za to ze moglbym tego posluchac najebany na rozluznienie.....
Niestety nie wspomoge tej wytworni i nie kupie ich plyty,tym bardziej ciesze sie ze mialem mozliwosc test-drive`u zanim zaplacilem bo nie jest to niestety juz "BRAND YOU CAN TRUST" (LCN tez nie IMO!!!)
sorry ze sie tak rozpisalem,ale bylem kiedys ich wiernym fanem i czuje sie sfrustrowany,wiec daje upust swoim emocja,hahahaha....
Jezeli to przeczytales do konca i uwazasz ze zmarnowalem twoj czas to i tak mam to w dupie 8888) :D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marudaone dnia Pią 1:29, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Oryn
Administrator
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 5286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 162 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Male
|
Wysłany: Pią 7:12, 04 Wrz 2009 Temat postu: Re: VA - Def Jux Presents... Vol.4 (2009) |
|
|
marudaone napisał: | ok...ten tekst mial znalezc sie w dziale download pod postem VA - Def Jux Presents... Vol.4 (2009) ale z racji tego,iz sie rozpisalem i strszliwie boje sie przyznania ostatnimi czasy, modnego wsrod niektorych WARN`a, postanowilem owe wypociny wkleic w tym dziale... :)
_____________________________________________________________ |
ziom, a dlaczego miałbyś dostać warna za opinie o płycie? I wrzucenie tego do tematu w downloadzie
Post został pochwalony 0 razy |
|